A A+ A++

Jak zaznaczają analitycy „nie są to oficjalne prognozy rynkowe Saxo na 2021 rok. To raczej ostrzeżenie”. Mają one skłonić do rozważenia wszystkich możliwych sytuacji, nawet jeżeli nie są one bardzo prawdopodobne – to szczególnie istotne w kontekście tegorocznego nieoczekiwanego kryzysu związanego z COVID-19. Zdarzenia o najsilniejszym oddziaływaniu (a zatem istotnie „szokujące”) okazują się zwykle tymi, które stanowią zaskoczenie dla konsensusu.

Jeżeli ktoś uważa, że tego typu wydarzenia są mało prawdopodobne, to wystarczy spojrzeć na zeszłoroczne zestawienie. Jedna prognoza częściowo się ziściła, a inna wydaje się obecnie znacznie bardziej prawdopodobna. Rok temu analitycy wieścili bowiem pełne zwycięstwo Demokratów w amerykańskich wyborach. Joe Biden rzeczywiście pokonał Donalda Trumpa, a Demokraci mimo pewnych strat utrzymali Izbę Reprezentantów. Nie udało im się jednak odbić Senatu – Republikanie utracili na ich rzecz jeden fotel w tej izbie, ale nadal mają połowę składu.

Również prognoza o wyjściu Węgier z UE na tle konfliktu o praworządność wygląda dzisiaj zupełnie inaczej. A to dlatego, że Węgry i Polska zapowiadają weto kolejnego unijnego budżetu, jeśli ten będzie powiązany z praworządnością, stawiając na szali utratę miliardów euro, także z nowego Funduszu Odbudowy, który miał podnieść unijne gospodarki po pandemii.

– Pandemia COVID-19 i bolesny cykl wyborczy w Stanach Zjednoczonych przybliżyły to, co mogło wydawać się odległą przyszłością, drastycznie przyspieszając niemal każdy kluczowy społeczny i technologiczny trend. (…) Byliśmy świadkami najszybszej bessy i ożywienia gospodarczego w historii, a bilanse banków centralnych i deficyty fiskalne eksplodowały w bezprecedensowym tempie. Dlatego nasza nie do końca szokująca prognoza jest taka, że 2021 r. zapoczątkuje proces weryfikacji, czy „przeciąganie i udawanie” może trwać w nieskończoność, nawet jeżeli rynki już uwzględniają to oczekiwanie w swoich wycenach – komentuje Steen Jakobsen, dyrektor ds. inwestycji w Saxo Banku.

Amazon

1. Amazon „kupuje” Cypr

W 2021 r. Amazon oraz inni internetowi monopoliści i giganci z branży IT z coraz większym niepokojem będą obserwować dążenia rządów do ograniczania ich wpływów. Korporacje te stały się zbyt potężne i są bardzo nisko opodatkowane. Od dawna zatrudniają armię lobbystów, a niektóre przyjmują wręcz quasi-rządowe podejście. Przykładem może być Microsoft, który otworzył w Nowym Jorku przedstawicielstwo przy ONZ i zatrudnił dyplomatę do utrzymywania relacji z rządami europejskich państw. Facebook z kolei ustanowił „Sąd Najwyższy” do rozpatrywania reklamacji i innych kwestii.

W 2021 r., w miarę, jak temperatura w centrali będzie rosła, odpowiednie kroki podejmie Amazon, przenosząc swoją unijną siedzibę na Cypr. Po doświadczeniu twardej ręki UE w czasie kryzysu długu publicznego w latach 2010-2012, państwo to z radością powita internetowego giganta i związane z nim wpływy podatkowe, które umożliwią obniżenie relacji długu do PKB o prawie 100 proc.

Konsultanci Amazona „pomogą” Cyprowi zreformułować kodeks podatkowy na kształt wersji irlandzkiej, jednak przy jeszcze niższych stawkach podatku dochodowego i innych należności od osób prawnych. Wszystko to przy aprobacie władz i społeczeństwa tego kraju w kontekście przyszłych zysków i niższych stawek podatkowych.

Jednak unijni regulatorzy szybko zorientują się w sytuacji i podejmą kroki przeciwko Amazonowi, zmuszając korporację do zmiany praktyk, a Cypr i inne państwa członkowskie do harmonizacji przepisów podatkowych. Również Stany Zjednoczone i inne kraje zaczną zwalczać monopolistów w 2021 r., a arogancja tych spółek zostanie ukarana.

Niemcy

2. Niemcy udzielają Francji pomocy finansowej

Francja będzie jednym z europejskich krajów o największym zadłużeniu w nadchodzących latach. Przed pandemią COVID-19, dług publiczny sięgał niemal 100 proc. PKB, a dług prywatny gwałtownie rósł do poziomu prawie 140 proc. PKB – przekraczając zadłużenie Włoch (106 proc.) czy Hiszpanii (119 proc.). Działania ratunkowe wobec pandemii jedynie przyspieszyły ten proces – przewiduje się, że w 2021 r. poziom długu publicznego Francji przekroczy 120 proc. PKB.

Pomimo olbrzymiego, wynoszącego 100 mld euro pakietu bodźców fiskalnych i programu, w ramach którego państwo gwarantuje do 90 proc. kredytów dla firm, Francja nie będzie w stanie uniknąć fali upadłości, ponieważ wiele spółek z sektora usługowego będzie bezsilnych wobec nieustannie wprowadzanych i odwoływanych lockdownów. Inwestorzy coraz pesymistyczniej zapatrywać się będą na przyszłą rentowność kapitału własnego i w efekcie zaczną masowo wyprzedawać akcje francuskich megabanków. Przychody netto będą spadać, a rezerwy na kredyty rosnąć, przez co kapitalizacja i relacja ceny do wartości księgowej francuskich banków sięgną bezprecedensowo niskich poziomów. Ze względu na fatalny stan finansów publicznych i wyjątkowo wysoki poziom długu, Francja nie będzie miała wyboru i będzie zmuszona do pokornego zwrócenia się do Niemiec z prośbą o umożliwienie EBC dodrukowania wystarczającej ilości euro w celu ratowania francuskich banków i uniknięcia załamania całego systemu.

Blockchain

3. Blockchain eliminuje fake newsy

W 2021 r. rosnące zagrożenie dezinformacją i erozja zaufania do nawet znanych serwisów informacyjnych osiągnie poziom krytyczny i niezbędna będzie reakcja całej branży. Największe koncerny medialne i platformy społecznościowe będą zmuszone do przeciwdziałania sfabrykowanym i wprowadzającym w błąd informacjom. Rozwiązaniem będzie rozległa sieć blockchain skoncentrowana na rozpowszechnianiu wiadomości w sposób niezmieniony, z możliwością weryfikacji zarówno treści, jak i źródła. Dzięki swojej strukturze, wprowadzane zmiany byłyby natychmiast widoczne dla wszystkich, a każda informacja umożliwiałaby identyfikację jej źródła, co wyeliminowałoby fake newsy.

Twitter czy Facebook zdecydowanie zainwestowałyby w taką technologię, motywowane głównie instynktem samozachowawczym, ponieważ znacznie wzrośnie obserwowane od kilku lat ryzyko zaostrzenia nadzoru. Alternatywne serwisy informacyjne rozpowszechniające teorie spiskowe, takie jak QAnon, szerzące dezinformacje na temat pandemii koronawirusa, rozpowszechniające rzekome dowody na oszustwa wyborcze itp. nieoczekiwanie przestaną być dostępne na największych platformach społecznościowych. Zwycięży rzeczywistość, a „komory echa” przegrają.

Chiny

4. Nowa chińska waluta cyfrowa wstrząsa przepływami kapitałowymi

Digital Currency Electronic Payment (DCEP) będzie opartą na technologii blockchain cyfrową wersją juana (CNY). W 2019 r. 80 proc. wszystkich płatności w Chinach odbywało się za pośrednictwem aplikacji WeChat Pay i AliPay. Ludowy Bank Chin będzie chciał pójść o krok dalej i w ramach tego procesu poprawić skuteczność polityki pieniężnej i fiskalnej dzięki coraz bardziej bezgotówkowemu społeczeństwu i w celu zwiększenia inkluzywności finansowej.

Zapewnienie cudzoziemcom pełnego dostępu do chińskich rynków kapitałowych zlikwiduje główną obawę zagranicznych inwestorów dotyczącą transakcji i inwestycji w CNY, tj. kwestię płynności tej waluty i bezpośredniego dostępu do własnych inwestycji na terytorium Chin. Równocześnie stabilność chińskiej waluty oraz zintegrowane z nią identyfikowalność i nadzór dzięki technologii blockchain dosłownie wyeliminują ryzyko ucieczki kapitału czy nielegalnych przekazów środków poza Chiny.

Pomysł ten wpisze się w ramy chińskiego systemu podwójnego obiegu, poprawiając przejrzystość na terytorium Państwa Środka, a równocześnie zwiększając wykorzystanie CNY za granicą jako atrakcyjnej alternatywy dla dolara amerykańskiego w transakcjach. Jako sponsorowana przez rząd scentralizowana waluta będzie ona nadal postrzegana jako „pieniądz fiducjarny”, jednak z perspektywy Chin będzie to po prostu właściwość cyfrowego juana, ponieważ pozwoli na ujemne oprocentowanie „gotówki”, a docelowy poziom nominalnego PKB będzie znacznie łatwiejszy do osiągnięcia.

Otwarcie chińskiego rachunku kapitałowego i stworzenie waluty, która mogłaby rywalizować z dolarem amerykańskim o status waluty rezerwowej pomoże zwiększyć konsumpcję w Chinach, sfinansować nowy chiński system emerytalny i pogłębić rynki kapitałowe w Państwie Środka.

Synteza

5. Synteza jądrowa przenosi ludzkość w świat bogactwa energetycznego

Jeżeli nasza gospodarka ma nadal rosnąć w tempie choćby zbliżonym do historycznego, świat będzie potrzebował znacznie więcej energii. Większość technologii alternatywnej i zielonej energii nie stanowi na razie rozwiązania. Świat pilnie potrzebuje przełomu w tej dziedzinie.

I oto nadchodzi 2021 r., w którym Sztuczna Inteligencja rozwiązuje nieliniowe zawiłości fizyki plazmy, torując drogę komercyjnej energii termojądrowej. Opracowany przez MIT projekt reaktora syntezy jądrowej SPARC, który został zatwierdzony w 2020 r. jako realna droga do mniej kosztownej energii termojądrowej, zostanie znacznie ulepszony dzięki nowemu modelowi SI. Inżynierowie dostosowują projekt SPARC, a nowe modele wskazywać będą na współczynnik przyrostu energii wynoszący 20, co doprowadzi do największej zmiany paradygmatu w technologii energetycznej od czasów energetyki jądrowej. Co ważniejsze, olbrzymie inwestycje ze strony sektora publicznego i prywatnego pozwoliłyby na wdrożenie nowego projektu syntezy jądrowej w ciągu zaledwie kilku lat.

Opanowanie energii termojądrowej otworzy przed nami perspektywę świata, którego postęp, dzięki odsalaniu i rolnictwu wertykalnemu, nie będzie już hamowany przez niedobór wody czy żywności. Będzie to świat z tanim transportem i w pełni rozwiniętą robotyką i automatyzacją, przez co obecne najmłodsze pokolenie będzie ostatnim „pracującym” z konieczności. Co najlepsze, energia termojądrowa pozwoli prawie każdemu krajowi uniezależnić się od dostaw żywności i energii oraz zapewni najszybszy i największy wzrost poziomu życia w historii.

Dochód podstawowy

6. Bezwarunkowy dochód podstawowy dziesiątkuje duże miasta

Pandemia COVID-19 jedynie przyspieszyła ożywienie w kształcie litery K, które do tej pory prowadziło do nierówności i rozdarcia tkanki społecznej. Finansjalizacja gospodarki oznacza, że jeden dochód nie wystarcza już na utrzymanie rodziny. Dodatkowym czynnikiem jest tu technologia – coraz większe deflacyjne oddziaływanie na płace takich sił jak oprogramowanie, SI czy automatyka będzie prowadzić do erozji coraz większej liczby miejsc pracy w różnych branżach. Ryzyko, że s … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł,,Małe Kraśniczanki" w finale radiowego konkursu
Następny artykułGroźne zderzenie na zakopiance w Nowym Targu (zdjęcia)