W ubiegłym tygodniu Holenderska Izba Reprezentantów Tweede Kamer przegłosowała większością 124 na 150 deputowanych projekt uchwały dotyczący przestrzegania praworządności w Polsce. W uchwale stwierdzono również, że jeśli w Polsce zasady praworządności nie są przestrzegane, wówczas zagrożone są podstawy funkcjonowania Unii Europejskiej. Zaapelowano także do innych państw, aby przyłączyły się do skargi na Polskę, jeśli myślą o sytuacji w naszym kraju w podobny sposób.
Przyjęcie uchwały przez Izbę Reprezentantów obliguje holenderski rząd do złożenia formalnej skargi przeciwko Polsce do TSUE.
Witek odpowiada Holendrom: To olbrzymi cios dla naszych dobrych relacji
Do sprawy odniosła się marszałek Sejmu Elżbieta Witek, która poinformowała na konferencji prasowej, że napisała list do przewodniczącej Izby Reprezentantów Królestwa Niderlandó Khadiji Arib.
– Uważam, że to jest olbrzymi cios dla naszych dobrych do tej pory wzajemnych relacji i pogwałcenie reguł, na których opierają się stosunki między państwami – mówiła odnosząc się do uchwały Izby Reprezentantów holenderskiego parlamentu.
– Fundamentem tych stosunków jest poszanowanie zasady suwerenności, co zawarte jest w deklaracji ONZ. Uważamy, że zasada suwerenności została naruszona – stwierdziła Witek. – Chciałam przypomnieć pani przewodniczącej, że na straży praworządności stoi w Polsce demokratycznie wybrany parlament, rząd, a także inne instytucje. Jeżeli kwestionuje się legalność działań i praworządność działań tych organów, to uderza się także w naszych obywateli, wyborców, którzy dwukrotnie zdecydowali, komu powierzają swoje losy – dodała.
Marszałek Sejmu oskarża Holandię
Marszałek Sejmu wymieniła odniosła się też do rzekomych nieprawidłowości, które mają występować w Holandii. – Do tej pory ani polski parlament, ani inne instytucje, w tym rząd, publicznie nie występowały przeciwko Niderlandom, zwracają uwagę na to, co budzi nasze poważnie wątpliwości, a przecież takie są. To jest problem, który dostrzega nie tylko Polska, ale i inne kraje UE. W liście zwracam uwagę pani przewodniczącej, że nasze głębokie wątpliwości budzą praktyki, które są zbliżone do tzw. rajów podatkowych – mówiła Witek. Wczoraj w podobnym tonie wypowiadali się inni politycy Zjednoczonej Prawicy, którzy przygotowali w tej sprawie specjalny raport.
Czytaj też:
Solidarna Polska oskarża Holandię o łamanie praworządności. „Nie możemy milczeć”
Witek poruszyła również problem traktowania pracowników tymczasowych w Holandii. – Nasze wątpliwości głębokie budzi także sprawa braku poszanowania praw człowieka i odpowiedniej opieki organów państwa nad pracownikami tymczasowymi, w tym tych z Polski – przyznała.
Witek: Podejrzewam, że chodzi o sprawy polityczne
Marszałek Sejmu zarzuciła, że oskarżenia Holandii wobec Polski są czysto polityczne. – W liście wyrażam ubolewanie. Podejrzewam, że chodzi o sprawy polityczne. Niderlandy są przed wyborami, być może to jest powodem takiego stanowiska. Nie możemy być chłopcem do bicia, który zgadza się na wszystko – stwierdziła. – Dla mnie to jest niezrozumiałe, że demokratycznie wybrany parlament Niderlandów śmie podważać decyzje, kompetencje i legalność podejmowanych decyzji przez inny kraj, który również ma demokratycznie wybrane władze – dodała.
List został wysłany w poniedziałek 7 grudnia. We wtorek marszałek Sejmu dodatkowo przekaże go osobiście na ręce holenderskiego ambasadora w Polsce.
Czytaj też:
Węgry jednak nie zgłoszą weta do budżetu UE? Gowin: Orban może postąpić bardziej elastycznie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS