Odkąd Janusz Wojciechowski ponad rok temu został unijny komisarzem, miejsce dla Polski w Trybunale Obrachunkowym jest puste. W poniedziałek 7 grudnia przed Komisją Kontroli Budżetowej Parlamentu Europejskiego odbyło się przesłuchanie Marka Opioły, zgłoszonego przez polski rząd na to stanowisko.
Jego kandydatura nie przekonała jednak członków komisji. Większość w głosowaniu nie poparła Marka Opioły. Wiceprezes NIK, a wcześniej poseł Prawa i Sprawiedliwości przekonał do siebie 7 członków komisji, przeciwko zagłosowało 23. Decyzja o jego dalszych losach zostanie podjęta podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego. Jeśli wówczas polski polityk nie otrzyma pozytywnej rekomendacji, wówczas PE będzie się domagał wycofania jego kandydatury i wyznaczenia innej osoby.
Europejski Trybunał Obrachunkowy – co to jest?
Jako unijny niezależny zewnętrzny kontroler Europejski Trybunał Obrachunkowy dba o interesy podatników w UE. Trybunał Obrachunkowy nie posiada uprawnień w zakresie egzekwowania prawa, ale działa na rzecz usprawnienia zarządzania budżetem UE przez Komisję Europejską i przedstawia sprawozdania na temat finansów UE. ETO m.in. przeprowadza kontrolę dochodów i wydatków UE, aby zweryfikować, czy fundusze UE zostały w odpowiedni sposób uzyskane, wydane, gospodarnie wykorzystane i rozliczone, a także kontroluje każdą osobę lub organizację dysponującą środkami UE. Członkowie ETO są mianowani przez Radę, po zasięgnięciu opinii Parlamentu, na sześcioletnią odnawialną kadencję. Członkowie wybierają spośród siebie prezesa na trzyletnią (również odnawialną) kadencję.
Czytaj też:
Wspólny apel byłych prezydentów. „Bilet na pojedynek Ziobro – Morawiecki nie jest wart miliardów euro”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS