A A+ A++

Ależ blisko pierwszego trafienia dla Legii! Najpierw zablokowane uderzenie Kapustki, piłka spadła pod nogi Luquinhasa, który zdecydował się na strzał, ale ten mu kompletnie nie wyszedł. Blisko przecięcia piłki był jednak Pekhart, ale zabrakło mu kilku centymetrów, by wepchnąć ją do pustej bramki.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Mamy końcówkę roku, ale u nas w gminie dużo inwestycji jeszcze trwa”
Następny artykułZachwycający Nowy Świat! Tłumy ludzi na sobotnim spacerze