A A+ A++

Opłata od jednego mieszkańca będzie wówczas wynosić 25 złotych miesięcznie, czyli o 4 złote więcej niż do września bieżącego roku.

Jak tłumaczył podczas wtorkowego (1.12) posiedzenia komisji ds. budżetu rady miejskiej kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej, Rolnictwa i Ochrony Środowiska Sebastian Chudowolski, spowodowane to jest nowymi stawkami, jakie przedstawiła odpowiadająca za to spółka BIOM z Dolistowa Starego.

– Pan prezes spółki zapewniał, że podwyżki, które nas spotkały we wrześniu, będą obowiązywać jedynie do końca roku. Niestety, tak się nie stało. Wzrost cen jest dosyć spory. Po dokonanej analizie pojawił się problem, że system gospodarowania odpadami komunalnymi w przyszłym roku nam się nie zbilansuje, jeśli zostawimy stawki takie, jakie obowiązywały.

Skarbnik miejski Sławomir Sieczkowski dodał, że teraz miasto będzie musiało zapłacić spółce BIOM za odbiór śmieci prawie 5 milionów złotych rocznie. Tłumaczył również, iż opłata musi być podniesiona.

– Mamy spółce BIOM dać blisko 1,1 mln złotych więcej, czyli łącznie koszt tego systemu będzie wynosił 7,6 mln złotych. Jeżeli państwo nie wyrażą na to zgody, to burmistrz nie będzie mógł podpisać porozumienia z zakładem na odbiór odpadów komunalnych w tak rażąco zwiększonych kosztach, ponieważ nie będzie to miało pokrycia w budżecie. Zatem albo zawieramy umowę, albo nie. Tylko, co wówczas zrobimy ze śmieciami?

Do sprawy radni wrócą na dzisiejszej (3.12) sesji, na którą zaproszono prezesa spółki BIOM – Mirosława Bałakiera. Zaplanowano też głosowanie w sprawie przyjęcia nowych stawek.

radio.bialystok.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoseł z Rybnika chce opodatkować Kościół i 100 mln na walkę z epidemią
Następny artykułNa blok operacyjny… czerwoną terenówką. Wizyty dzieci w Szpitalu Miejskim mają być mniej stresujące