– Mamy przed sobą potężną zmianę cywilizacyjną, jeżeli chodzi o stosunek wobec zasobów naszej planety. Dotychczasowy sposób rozwoju, jaki był prowadzony, był bardzo ekstensywny. Myśmy bardzo lekką ręką gospodarzyli zasobami planety, czy to chodzi o wodę, czy o kopaliny, czy zanieczyszczenie powietrza – powiedział w RMF FM minister ds. klimatu Michał Kurtyka.
– Nie możemy unikać naszej odpowiedzialności, jeśli chodzi o klimat – dodał. Zaznaczył także, że rola nowego resortu jest dla niego “absolutnie centralna”. – Podniesienie jakości naszego życia jest w DNA ministerstwa. Jesteśmy tym resortem, który jest blisko wyzwań każdego człowieka – zapewnił.
– Niewątpliwie dostrzegamy anomalię i nieregularności pogodowe, które są efektem wielu różnych zmian klimatycznych. Mamy podgrzewanie części planety, mamy zmianę prądów morskich – wyliczył Kurtyka.
Obejrzyj: Szokujące zdjęcia NASA
Pytany o Gretę Thunberg i młodzieżowe demonstracje klimatyczne, minister ds. klimatu przypomniał, że “ona swoją podróż zaczynała na COP24 w Katowicach”.
– Ja ją tam zaprosiłem. Mówiła wtedy, że niezbędne jest podjęcie natychmiastowych działań – powiedział. Młodzi mają zawsze pewien przywilej takiego przekazu, który może z naszej perspektywy wyglądać jako uproszczony albo nawet irytować, nie mniej jednak sama obecność młodych jest ważna – podkreślił.
Szef resortu klimatycznego zaznaczył też, że problem smogowy to “smutna rzeczywistość dziedzictwa, z którym startuje”. – To jest ponad 3 miliony domów, ponad 4 miliony systemów ciepłowniczych. Żeby je zmienić, potrzebujemy konkretnej polityki – powiedział.
Dodał, że obecnie prowadzona jest dyskusja na forum unijnym, zwłaszcza w kwestii środków na polską zmianę klimatyczną. – Moją rolą będzie również bycie takim adwokatem naszych wyzwań w kontekście budżetu unijnego. Chciałbym, żeby za cztery lata na mapie Europy Polska nie wyróżniała się najgorszą jakością powietrza – podkreślił.
Plastikowe opakowania znikną do 2021
– Chcemy, żeby wszystkie strumienie odpadów były w sposób jednoznaczny, począwszy od producenta, skończywszy na wysypisku albo recyklingu, mierzalne. Żeby żadne odpady nie ginęły w wirtualnej sieci – powiedział minister klimatu Michał Kurtyka w RMF FM.
Minister zadeklarował też, że będzie chciał zwiększyć odpowiedzialność producentów za produkcję odpadów. – Będę wychodził z inicjatywą do środowisk producenckich i stowarzyszeń, żebyśmy porozmawiali, jak możemy rozszerzyć odpowiedzialność producenta, żeby ograniczyć u źródła produkcję odpadu czy opakowania – zapewnił.
Kurtyka zapowiedział też koniec plastikowych opakowań. – Będziemy wprowadzać europejską dyrektywę dotyczącą jednorazowych opakowań plastikowych i w perspektywie 2021 r. one powinny zniknąć.
Samochody elektryczne
Kurtyka był też pytany o samochody elektryczne. Nowy minister jest autorem “Planu Rozwoju Elektromobilności”, który zakładał, że do 2025 r. po polskich drogach będzie jeździć milion samochodów elektrycznych. Dziś w Polsce zarejestrowanych jest niewiele ponad 4 tys. “elektryków”.
– Jestem gorącym fanem tego, żebyśmy cel miliona samochodów elektrycznych utrzymali – stwierdził. – Moja hipoteza jest taka, że rozwój elektromobilności w Polsce będzie odbywał się według krzywej wykładniczej. To znaczy, jeżeli jakiś fenomen się odbywa, to startuje z bardzo małego poziomu i potem następuje amplifikacja – podsumował.
komentarze
irytujące
Napisz komentarz
6h temu
InqaPanie Ministrze.Trzeba zabrac sie za branżę opakowań oraz za producentów całego rynku wytwórczego.Począwszy od producentów żywności na przemyśle … Czytaj całość
7h temu
lenaPIS chce inwigilować Polaków dlatego chce zlikwidować ostatnią wolność w finansach czyli gotówkę, precz z socjalizmem pisu !!!
7h temu
sniperCiekawe w 3 lata zniknie plastik?
Rozwiń komentarze (20)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS