fot. ©PHOTO GOMEZ SPORT 2020
Zespół Israel Start-Up Nation w sezonie 2021 zbudowany zostanie wokół czterokrotnego zwycięzcy Tour de France Chrisa Froome’a. Brytyjczyk w nowych barwach będzie miał 31 kolegów.
Izraelska formacja pozyskała 35-latka i wokół niego zgromadziła kilku zawodników, którzy pomóc mają mu w walce o piąte w karierze zwycięstwo w Tour de France. Urodzony w Kenii zawodnik liczył będzie na Alessandro De Marchiego, Daryla Impeya, Patricka Bevina, Michaela Woodsa i Carla Fredrika Hagena, a także jeżdżącego już w zespole Dana Martina.
Froome, który w sezonie 2020 pracował nad powrotem do formy po kraksie, po raz pierwszy nowych kolegów pozna na obozie zapoznawczym w Izraelu.
Będzie to ciekawa próba, chcemy zobaczyć jak wypadniemy w starciu z najlepszymi zespołami w peletonie. Mamy wyrównany skład: możemy walczyć o wyniki w każdym terenie, ale największe szanse mamy w wyścigach etapowych. Będziemy na pozycji czarnego konia w kontekście klasyfikacji generalnej, ale możemy liczyć się w walce o podia
– zapowiedział Kjell Carlstrom, który zarządza zespołem.
Ekipa w sezonie 2021 liczyła będzie 32 zawodników po tym jak kontrakty przedłużyli Reto Hollenstein oraz Guillaume Boivin. W jej szeregach pojawi się 10 nowych kolarzy: Chris Froome, Alessandro De Marchi, Daryl Impey, Sep Vanmarcke, Patrick Bevin, Michael Woods, a także Carl Fredrik Hagen, Sebastian Berwick, Taj Jones (od lipca 2021) i Tom van Asbroeck.
Liderem na klasyki w Belgii ma być Vanmarcke, natomiast umiejętności Bevina, De Marchiego, Woodsa i Martina wykorzystane zostaną w etapówkach i trudniejszych klasykach.
32 kolarzy to o dwóch więcej niż wynosi oficjalny limit nakładany przepisami Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI), a na jego przekroczenie ekipa z Izraela musiała najpewniej uzyskać pozwolenie UCI.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS