A A+ A++

W Kamerunie biskup z Polski zakazał w swojej diecezji szczepić dziewczynki przeciwko wirusowi APV, który powoduje raka szyjki macicy.

Kobiety są przez duchowieństwo różnych obrządków traktowane szczególnie źle. Zwłaszcza w Afryce, gdzie z religijnych inspiracji poddaje się je nawet obrzezaniu. Rzecz jest zrozumiała. Dla zachowania władzy nad całym społeczeństwem kapłani chcą mieć monopol na reglamentowanie seksu, a nikt nie lubi konkurencji.

Ale przeraża, że do udręki Afrykanek przyczynia się też Polak. Jak więc tu zaprzeczać, że dla antyoświeceniowych powodów wepchnięto nas kiedyś w moskiewskie imperium. Teraz z tych samych powodów odmawia się nam bezpieczeństwa i dostatku, zapewnianego przez przynależność do nie przypadkiem zeświecczonej Unii Europejskiej.

Nie dziwi wobec tego, że ministrem oświaty zostaje u nas osoba o fundamentalistycznym światopoglądzie. Również nie zdumiewa trud tworzenia nowego człowieka, podejmowany przez dobrą zmianę. Tyle że ma powstać wedle neolitycznych bodaj wzorców. Czyli ideałem byłby bosy rozczochraniec, wlokący na ofiarę co najmniej ćwiartkę upolowanego przez hordę tura.

Ładnie trafiliśmy, nie ma co.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułARiMR uruchamia pomoc
Następny artykułKoronawirus – nowe zasady i ograniczenia