W czwartek (26 listopada) około południa, do mediów dotarła informacja, że PZOZ w Starachowicach prosi świętokrzyskich przedsiębiorców o pomoc w sfinansowaniu zakupu chłodni do przechowywania ciał.
Chwilę później szpital wydał oświadczenie, które następnie usunął, by za parę godzin wydać kolejne. Tym razem już na konferencji u boku wojewody świętokrzyskiego Zbigniewa Koniusza. Dyrektor starachowickiej lecznicy kategorycznie zaprzeczył jakoby miał prosić o wsparcie. Apel miał być samowolnym działaniem pracownicy działu pozyskiwania funduszy zewnętrznych.
Do informacyjnego chaosu odnieśli się radni Prawa i Sprawiedliwości. Podczas konferencji (27 listopada) wyrazili zaskoczenie, że szpital musi prosić o pieniądze, tym bardziej, że ma ich wystarczająco dużo (ponad 31 mln finansowania).
Apel o pomoc w sfinansowaniu chłodni radni PIS nazwali skandalem, szczególnie, że przedsiębiorcy w dobie pandemii są w bardzo trudnej sytuacji.
Radna Agnieszka Kuś powiedziała, że ona i jej koledzy radni powiatowi i miejscy chętnie oddadzą swoje diety gdyby zaszła nagła potrzeba, której szpital nie mógłby sprostać. Dodała, że jeśli szpital istotnie potrzebował wsparcia to powinien w pierwszej kolejności poinformować o tym powiat.
Natomiast radny miejski Rafał Lipiec zapewnił, że sprawy szpitala będą zawsze przedmiotem ich zainteresowania.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS