Przypomnijmy, że 13 listopada minister kultury przyznał instytucjom kultury, a także artystom indywidualnym wsparcie w łącznej kwocie 400 milionów złotych. Dotacje w ramach Funduszu Wsparcia Kultury spotkały się jednak z bardzo dużą krytyką. Ministerstwu zarzucano, że pieniądze przyznawano na bazie bliżej niezidentyfikowanego wzorca, a kwoty dla niektórych artystów były niezrozumiale wysokie. Na liście instytucji, które zdecydował się wspomóc resort było także kilka niespodzianek – komentatorzy wskazywali m.in., że jako instytucję kultury zakwalifikowano biuro rachunkowe.
Minister kultury Piotr Gliński zdecydował się wówczas wstrzymać dotacje i sprawdzić, czy przyznawanie ich przebiegało zgodnie z założeniami projektu. Jak informuje RMF FM, na temat ostatecznego kształtu dotacji trwają jeszcze rozmowy, ale ustalono już, że przyznawane sumy będą mniejsze od tych, które pierwotnie zakładano. Niektóre umowy dotarły już do instytucji – podaje radio. Jak precyzuje rozgłośnia, chodzi o te instytucje, co do których nie było wątpliwości podczas przyznawania dotacji już w pierwszej turze.
Pierwotne założenia Funduszu Wsparcia Kultury
Jak informowaliśmy, 400 mln zł miło trafić do 2064 podmiotów działających w branży kulturalnej. Wśród beneficjentów znaleźli się m.in. Fundacja Na Rzecz Kultury Krystyny Jandy, która miała otrzymać 1,8 mln zł, Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku (1 704 000 zł), spółka Golec Fabryka (prawie 1,9 mln zł), a także zespół Bayer Full (550 tys. zł), czy Grzegorz Hyży (449 tys. zł).
Czytaj też:
Artyści odpowiadają Glińskiemu. To najbardziej nietypowy teledysk tego roku
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS