- Pod koniec 2019 r., właśnie we wspomnianym obwodach chersońskim i mikołajowskim, na południu Ukrainy, znaleziono archiwalne dokumenty, które wskazują na obecność w tych regionach pochówków kilku tysięcy Polaków
- Listy rozstrzelanych w tych regionach nigdy nie zostały opublikowane ani zbadane, a prace archeologiczne w tych obwodach nie były nigdy prowadzone
- Po zakończeniu restrykcji związanych z epidemią koronawirusa, oznajmił Amons, ruszą prace na miejscu rozstrzeliwania Polaków
- Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Przed zamordowaniem Polacy byli przetrzymywani w więzieniach na zachodzie kraju. Listy rozstrzelanych w tych regionach nigdy nie zostały opublikowane ani zbadane – mówił podczas konferencji Amons.
Według niego po zakończeniu restrykcji związanych z epidemią COVID-19 ruszą prace na miejscu możliwych miejsc pochówku rozstrzelanych Polaków. “Na razie ustalono jednego miejsca prawdopodobnego rozstrzelania w obwodzie mikołajowskim” – czytamy w komunikacie przesłanym Polskiej Agencji Prasowej przez Federację Organizacji Polskich na Ukrainie (FOP), która … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS