Podopieczne Stephane’a Antigi pokonały w ostatnim ligowym spotkaniu ekipę Pałacu Bydgoszcz. Rzeszowianki zgarnęły w tym starciu komplet punktów, ale rywalki dały im się nieźle we znaki i nie ułatwiały zadania. Nic więc dziwnego, że były chwalone przez siatkarki Developresu. – Drużyna z Bydgoszczy zagrała bardzo fajnie blokiem, bo praktycznie wszędzie ustawiały podwójny i szczelny. Naszym rozgrywającym rozrzucić piłki było ciężej i dlatego trudniej było je też skończyć – oceniła po spotkaniu Anna Stencel.
Bydgoszczanki, które zajmują po tym spotkaniu dziewiątą lokatę w tabeli Tauron Ligi, w Rzeszowie zaliczyły bardzo dobry występ. Naprawdę niewiele im brakło, by wywieźć z hali na Podpromiu punkt. Developres pozwolił im jednak na wygranie tylko jednej partii. – Postawiłyśmy się dopiero w czwartym secie. Postawiłyśmy w nim tak zwaną kropkę nad „i”. Zaczęłyśmy dobrze grać w bloku, bo wcześniej sporo w tym elemencie traciłyśmy. Dziewczyny z Bydgoszczy wybijały nam piłki blok-aut. Było widać, że było nam ciężko w tym meczu. Jestem jednak zadowolona, trzy punkty zostają u nas i to jest najważniejsze – oceniła Aleksandra Krzos.
Developres w ważnych momentach wykorzystał swoją dobrą zagrywkę. Rzeszowianki zapisały na swoim koncie tylko cztery asy serwisowe, ale mocno wpłynęły na postawę przyjezdnych w ataku. W tym elemencie brylowały głównie Jelena Blagojević oraz Anna Stencel. – Naszym kluczem do wygranej była bardzo mocna zagrywka. Byłyśmy w stanie odrzucić rywalki od siatki i powalczyć na wysokiej piłce – stwierdziła ta druga.
Środkowa Developresu również podkreśliła dobrą postawę przeciwniczek. – Drużyna z Bydgoszczy zagrała bardzo fajnie blokiem, bo praktycznie wszędzie ustawiały podwójny i szczelny. Naszym rozgrywającym rozrzucić piłki było ciężej i dlatego trudniej było je też skończyć. Rywalki bardzo dobrze zagrały też w ataku. Potrafiły utrzymać bardzo wysoką skuteczność i trudno było je zatrzymać – powiedziała.
Developres SkyRes Rzeszów w tym sezonie nadal jest niepokonaną drużyną w lidze. Na koncie ma 11 zwycięstw i pewnie lideruje tabeli Tauron Ligi. Nad drugimi Budowlanymi Łódź ma 12 punktów przewagi. Teraz czeka je również rywalizacja w europejskich pucharach. Od 1 grudnia rzeszowianki będą rywalizować we Włoszech, gdzie zmierzą się z SSC Palmberg Schwerin, Savino del Bene Scandicci i Unet e-work Busto Arsizio. – Byłyśmy mocno skoncentrowane na naszej lidze, spełniłyśmy oczekiwania i mam nadzieję, że będziemy mogły cieszyć się też, jak wrócimy z Włoch – przyznała Krzos. – Tak naprawdę przygotowania do Ligi Mistrzyń zaczniemy od poniedziałku. Zobaczymy video, zaczniemy wdrażać się w zespoły, z którymi mecze przed nami. Na pewno będzie ciężko, bo są to zespoły z górnej półki – dodała libero drużyny z Rzeszowa.
źródło: Developres Rzeszów – Facebook, inf. własna
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS