Dwie osoby nie żyją po pożarze w szczecińskim szpitalu przy ulicy Powstańców Wielkopolskich. To dwaj pacjenci z sali, w której pojawił się ogień. Pierwszy zmarł tuż po pożarze, drugi kilka godzin później.
Pożar wybuchł przed godziną 6 w poniedziałek, w jednej z sal Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 2 Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, w budynku Kliniki Nefrologii, Transplantologii i Chorób Wewnętrznych. Do gaszszenia ognia wysłano osiem zastępów straży pożarnej, pożar został szybko opanowany.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>
Pożar w szpitalu wybuchł nad ranemTVN24
Przyczyną pożaru papieros?
Jak przekazał Tomasz Kubiak, rzecznik Wojewódzkiej Komendy Straży Pożarnej w Szczecinie, jeden z pacjentów przebywających w pomieszczeniu, w którym wybuchł ogień, nie żyje. Nie jest jednak jasne, co było bezpośrednią przyczyną zgonu.
– Należy podkreślić, że dwóch pracowników izby przyjęć szpitala wstępnie ugasiło ogień przy pomocy gaśnic – powiedział TVN24 Kubiak. Jak dodał, jeszcze przed przyjazdem straży personel szpitala ewakuował z budynku 22 osoby.
Rzeczniczka szpitala Bogna Bartkiewicz uspokaja, że pacjenci powoli już wracają do swoich sal. Wyjawia też podejrzenia pojawienia się ognia. – Wszystko wskazuje na to, że doszło do zaprószenia podczas palenia papierosa przez pacjenta. Sprawa jest badana. Na miejscu jest policja – mówi nam Bartkiewicz.
Pożar w katowickim szpitaluTVN24 Katowice
Rzeczniczka przyznaje także, że pożar nie był prawdopodobnie bezpośrednią przyczyną śmierci pacjenta. Niewykluczone jednak, że się do tego przyczynił. Jak zaznacza, pożar był bardzo mały i został szybko ugaszony. Drugiemu z pacjentów, który leżał w tej sali, konieczne było udzielenie pomocy kardiologicznej.
Zmarł drugi pacjent
Po południu stan zdrowia tego drugiego pacjenta pogorszył się. Niestety, nie udało się go uratować. – To mężczyzna w bardzo podeszłym wieku, który od początku hospitalizacji był w stanie ciężkim – informuje Bortkiewicz.
Część budynku, na którym wystąpił pożar, jest wyłączona z użytkowania. Do odwołania nieczynna jest też izba przyjęć kliniki oraz Poradnia Nefrologiczna. Pacjenci, którzy w tym czasie zgłosili się już na umówione wizyty, zostali przyjęci. Pozostałe wizyty są odwoływane.
W szpitalu przebywali również pacjenci chorujący na COVID-19. Rzecznik zaznaczył jednak, że byli oni zabezpieczeni w innej części budynku i nie wymagali ewakuacji.
PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS