Drugi mecz wyjazdowy z rzędy wygrali szczypiorniści Zagłębia! Miedziowi po zaciętym meczu wygrali w Tarnowie 26:24, przegrywając do przerwy 11:12.
Mecz był zacięty i emocjonujący niemal przez całe sześćdziesiąt minut. Lepiej zaczęli gospodarze, jednak z biegiem czasu do głosu doszli lubinianie. Obie drużyny grały jednak seriami, rzucając po dwie-trzy bramki z rzędu. I tak Zagłębie prowadziło 6:3, by chwilę później był remis po 6. Później z 8:6 zrobiło się 10:6 dla tarnowian. Do końca pierwszej połowowy zarysowała się delikatna przewaga gospodarzy, którzy do przerwy wygrywali jedną bramką – 12:11.
W drugiej połowie oglądaliśmy wymianę ciosów, a wynik często był remisowy. Od 18:18 rozkręcili się Miedziowi, rzucając cztery bramki z rzędu. Na rozegraniu szalał Mikołaj Kupiec, na skrzydle Marek Marciniak, a bramkę zamurował Marcin Schodowski. Gospodarze starali się doprowadzić do remisu, ale zawodnicy Zagłębia grali mądrze i szanowali czas, który działał na ich korzyść. Ostatecznie zacięty mecz zakończył się dwubramkową wygraną Miedziowych.
-Na wyjazd do Tarnowa pojechaliśmy niezwykle zdeterminowani, aby powtórzyć zwycięstwo sprzed kilku dni w Szczecinie. Większość meczu to wymiana cios za cios, a dopiero w ostatnich piętnastu minutach, po lepszym fragmencie gry w obronie wywalczyliśmy kolejne trzy punkty. Walka do samego końca i zostawienie zdrowia na parkiecie, to maksyma naszego zwycięstwa w Tarnowie – podsumował Marek Marciniak, jeden bohaterów spotkania.
Grupa Azoty Tarnów – MKS Zagłębie Lubin 24:26 (12:11)
Tarnów: Małecki, Liljestrand, Cichoń – Tokuda 7, Yoshida 7, Wojdan 3, Mrozowicz 3, Sanek 2, Kniazieu 1, Wajda 1, Kużedba 1, Kowalik, Lazarowicz, Majewski, Perdyc, Dadej.
Zagłębie: Schodowski, Bartosik, Wiącek – Marciniak 5, Kupiec 5, Chychykalo 5, Drobiecki 3, Stankiewicz 2, Gębala 2, Adamski 1, Bogacz 1, Pawlaczyk 1, Pietruszko 1, Duszyński, Hajnos, Bysiak.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS