Bundestag nie wsparł Nord Stream 2. Niepewny los gazociągu

Niemiecki parlament przytłaczającą większością głosów odrzucił pakiet działań, które miały pomóc Gazpromowi dokończyć budowę gazociągu Nord Stream 2.

Za inicjatywą skrajnie prawicowej partii Alternatywa dla Niemiec na rzecz Nord Stream 2 głosowało 83 posłów, przeciw było 556, a 1 wstrzymał się od głosu. Deputowanych nie przekonała argumentacja Alternatywy dla Niemiec, że ​​Nord Stream 2 leży w interesie Niemiec i Europy, wpisując się w docelowy trójkąt polityki energetycznej. A tym samym przyczyniając się do realizacji celów: przystępności cenowej, ochrony środowiska i bezpieczeństwa dostaw w sektorze energetycznym.

Budowa Nord Stream 2/Bloomberg

W pakiecie propozycji wsparcia Nord Stream 2 znalazły się zapisy o dokończeniu budowy rosyjskiego gazociągu i ochronie prywatnych inwestycji poprzez zakup statków do układania rur. A także przepisy o wspieraniu eksploatacji gazociągu, zapis o ochronie przed ograniczaniem wolności politycznej RFN poprzez sankcje innych państw (czyli amerykańskie).

W trakcie dyskusji przeważały głosy, że nie ma potrzeby podejmowania dodatkowych decyzji dotyczących dalszej budowy gazociągu – podkreśla agencja Unian. Do ukończenia Nord Stream 2 pozostało położenie 160 km rury w duńskiej strefie. Budowała stoi od grudnia 2019 r. Wtedy Biały Dom wprowadził pierwsze sankcje, które wymusiły wycofanie się z inwestycji głównego wykonawcy – szwajcarskiej spółki Allseas.

Joe Biden, zwycięzca wyborów prezydenckich w USA/AFP

Niemiecki Bild napisał 17 listopada, że nowo wybrany prezydent USA Joe Biden zamierza położyć kres rosyjskiemu gazociągowi Nord Stream 2. Tego samego dnia niemiecki operator gazowy Gascade odłożył do kwietnia 2021 r uruchomienie drugiej nitki gazociągu Eugal (lądowe przedłużenie Nord Stream 2)