A A+ A++

Wystarczy krótki spacer głównymi ulicami, by zobaczyć, jak wiele miejsc czeka na wynajem lub nowego właściciela. Czy to potwierdzenie coraz gorszej sytuacji w mieście czy po prostu naturalna kolej rzeczy?

 

Na szybkach i witrynach w wielu miejscach naszego miasta widzimy pojawiające się kartki z informacjami: sprzedam, wynajmę… Czy to jednoznaczna, negatywna wiadomość? Padają jedne biznesy, ale bardzo szybko przejmują je nowe. W wielu miejscach obok informacji o możliwości wynajmu pojawia się komunikat: sklep przeniesiono na ul…

Kolejne miejsca na wynajem znikają dość szybko. Zdjęcia, które zrobiliśmy w kilku miejscach przed tygodniem już się zdezaktualizowały: obecnie we wnętrzu kilku z pomieszczeń, które niedawno były na wynajem, trwa intensywne sprzątanie. Powoli pojawiają się nowe okleiny, napisy, a przechodnie przystają i pytają: a co tu nowego będzie?

A czego w Gorlicach tak naprawdę potrzebujemy?

Pojawiające się i równie szybko znikające oferty wynajmu pokazują, ze niektóre biznesy po prostu się nie sprawdziły. Inne n … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNTC: Projekt budżetu miasta Częstochowy na rok 2021
Następny artykułWjechał na skrzyżowanie na czerwonym. Uderzone auto dachowało