A A+ A++

Tegoroczna National Book Award, którą przed laty otrzymywali tak wybitni pisarze, jak William Faulkner czy Jerzy Kosiński, w tym roku przypadła w udziale tajwańsko-amerykańskiego pisarzowi Charlesa Yu. Nagrodzono go za napisaną w formie scenariusza książkę „Interior Chinatown”.

Książka – scenariusz przedstawia życie Azjaty w USA, któremu marzy się kariera aktorska. Niestety jedyne na co go stać, to rola „zwykłego Azjaty w tle”, lub „azjatyckiego dostawcy pizzy”, w telewizyjnym sitcomie „Czarno-Biały świat”. Tytuł jest znaczący, bo książka to kolejny głos w sprawie rasizmu skierowanego wobec ludzi o różnych kolorach skóry, w tym Azjatów.

Problemy rasizmu ogranicza się, głównie ze względu na historyczne zażyłości i palące potrzeby społeczne, do sytuacji czarnych mieszkańców USA. Nowa fala literatury zwraca uwagę na szersze spektrum tego problemu. O perspektywie Azjaty w USA opowiadała chociażby zeszłoroczna „The Earth We’r Briefly Gorgeous” Oceana Vounga, poświęcona życiu wietnamskich emigrantów w USA. Rodzinie, w której najstarsze pokolenie wciąż pamięta interwencję amerykanów w Wietnamie. Wielkie uznanie i nagrodę Pulitzera w 2016 roku zdobył „Sympatyk” Viet Thanh Nguyena, amerykańskiego pisarza wietnamskiego pochodzenia. To również książka pokazująca zachodowi wojnę w Wietnamie z drugiej perspektywy.

Tymczasem Yu pisze o rasizmie ukrytym w popkulturze, w niewidocznych schematach, które nie pozwalają utalentowanemu artyście być tym, kim chce. „Interior Chinatown” jest nasycona sarkazmem, podobnym do tego, którym Paul Beatty wyśmiał rasistowskie stereotypy w książce „Sprzedawczyk”, nagrodzonej nagrodą Bookera i przetłumaczoną na język polski.

Dzień po rozdaniu amerykańskich nagród czytelniczych, poznaliśmy laureata nagrody Bookera. Ta nagroda trafia co roku do autorów najlepszej książki napisanej w języku angielskim. W tym roku wyróżniono Irlandczyka, Douglasa Stuarta. Książka „Shuggie Bain” przenosi nas w lata 80. W Irlandii rządzi kościół i bieda. To opowieść o homoseksualnym chłopaku wychowywanym przez matkę alkoholiczkę. Książka znalazła się także w finale National Book Award.

– Dorastałem w Glasgow w latach 80-tych, to był czas niepokojów. Moja mama zmarła, gdy dorastałem, a ja miałem w sobie historię miłości, bólu, tęsknoty – mówił Stuart, który posiada dwa obywatelstwa, irlandzkie i amerykańskie. W USA żyje i zajmuje się projektowaniem mody. Czytelnicy mogą spodziewać się tłumaczenia książki w pierwszej połowie przyszłego roku. „Shuggie Bain” ukaże się nakładem Wydawnictwa Poznańskiego.

Czytaj także: Kim jest Gabriel Krauze – pisarz polskiego pochodzenia nominowany do nagrody Bookera?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł Najzdolniejsi uczniowie tyskich szkół nagrodzeni
Następny artykułWigilijna zupa z karpia. Sprawdzony przepis