A A+ A++

To już jest najgłośniejszy spór prawny w polskim sporcie, a wszystko wskazuje na to, że do zakończenia daleko. Od początku strony nie są zgodne nawet w podstawowych sprawach, takich jak to, czy wezwanie do arbitrażu zostało doręczone, a pozew sądowy rzeczywiście złożony. 

Zobacz wideo Główna różnica między Lewandowskim i Brzęczkiem. “Nadają na innych falach”

Nagrania z rozmów Kucharski – Lewandowski

We wrześniu 2020, według tygodnika “Der Spiegel”, Cezary Kucharski złożył pozew przeciw firmie RL Management, w której był od 2014 wspólnikiem Roberta Lewandowskiego. Jak ujawnił “Der Spiegel”, którego dziennikarze widzieli pozew, Kucharski ma zarzucać wspólnikowi m.in. wyprowadzanie pieniędzy z firmy, działanie na szkodę wspólnika, czy rozliczenia podatkowe, które mogły ich obu narazić na odpowiedzialność skarbową i karną.  A swoje roszczenia oszacował na równowartość ok. 39 mln złotych. Od czasu zakończenia współpracy menedżerskiej z Lewandowskim Kucharski zaczął się przygotowywać do wyjścia ze spółki i jak zapowiedział Lewandowskiemu w 2018 w rozmowie telefonicznej ujawnionej w piątek przez “Bild”, będzie walczył  o swoje “bez żadnych skrupułów” 

To była jedna z trzech ich rozmów – pozostałe odbyły się we wrześniu 2019 i styczniu 2020 – które zostały nagrane przez Roberta Lewandowskiego i przekazane prokuraturze jako dowody, gdy Lewandowski składał w październiku doniesienie, że był szantażowany przez Kucharskiego. 27 października Kucharski został w tej sprawie zatrzymany.  

Wielkie szaleństwo na rynku transferowym NBA. Kluby wydały prawie miliard w kilka godzin!

Usłyszał w Prokuratorze Regionalnej w Warszawie zarzuty, zdaniem śledczych jego działania nosiły znamiona szantażu, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Prokurator zdecydował także o zastosowaniu środków zapobiegawczych – poręczenia majątkowego w kwocie 4,6 miliona złotych, zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego i jego żony oraz kontaktowania się z nimi. Kucharski ma zakaz opuszczania kraju, a także dozór policji. Z opublikowanego w Businessinsider fragmentu nagrania ze stycznia 2020 wynika, że w rozmowie Kucharski-Lewandowski w Warszawie padły z ust Kucharskiego kwoty 20 mln euro (“tyle jest wart twój spokój”) i 10 mln euro, a na pytanie Lewandowskiego “za co właściwie chcesz te pieniądze?” Kucharski najpierw odesłał Kucharskiego do treści porozumienia (prawnicy obu stron negocjowali je przed ich spotkaniami w Monachium i Warszawie), a potem powiedział:  “Za to – w dwóch zdaniach – że będę krył do końca życia, że jesteś i twoja żona oszustami podatkowymi”.  

Od początku nie było w tej sprawie zgody nawet w sprawach najbardziej podstawowych. “Spiegel” pisał, że 12 sierpnia do domu Lewandowskich w Monachium został doręczony projekt pozwu (wszystko wskazuje, że ten projekt był dołączony do ostatecznego wezwania do poddania się arbitrażowi, a po braku odpowiedzi na to wezwanie miał być złożony pozew), ale rzeczniczka Roberta Lewandowskiego odpowiadała, że to kłamstwo, bo ani Lewandowskiego (był wtedy na turnieju finałowym Ligi Mistrzów w Lizbonie) ani jego rodziny nie było tego dnia w Monachium. Potem okazało się, że do Roberta Lewandowskiego nie dotarł jeszcze odpis pozwu. “W tym miejscu warto ponownie przypomnieć, że der Spiegel w ramach opisu sprawy przesłał nam informację, że pozew został złożony, co według naszej wiedzy nie jest prawdą” – pisała w oświadczeniu rzeczniczka Roberta Lewandowskiego. 

Legenda włoskiego futbolu: Ibrahimović może grać na jednej nodze do 50. roku życiaLegenda włoskiego futbolu: Ibrahimović może grać na jednej nodze do 50. roku życia

Wyjaśnienia sądu

– Mój klient uważa żądania finansowe pana Cezarego Kucharskiego za całkowicie nieuzasadnione, ale na dzisiaj nie otrzymał jeszcze odpisu pozwu i zna tylko doniesienia medialne. W związku z tym niemożliwe jest ustosunkowanie się do niego – powiedział mecenas Lewandowskiego, Tomasz Siemiątkowski, cytowany przez Businessinsider. W wywiadzie dla TVP Sport profesor Siemiątkowski zgłaszał wątpliwości, czy pozew został opłacony.  

Portal Sportowe Fakty.pl przekazał wyjaśnienia w tej sprawie, otrzymane od Sądu Okręgowego w Warszawie. Sąd potwierdził, że pozew został złożony, a postępowanie zarejestrowane 14 września. Potwierdził też, że strona pozwana jeszcze nie dostała odpisu. “Sędzia referent nie zarządził doręczenia pozwu stronie pozwanej oraz nie wyznaczył terminu rozprawy z uwagi na inne czynności podjęte w sprawie”.  

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPo decyzji rządu: W Szczyrku wściekłość i załamanie
Następny artykułNie ma zgody w powołanej przez Kongres USA komisji oceniającej propozycję poszerzenia sankcji wobec Nord Stream 2