Najważniejsze w kuchni są noże, garnki, patelnie i może jeszcze kilka innych przedmiotów. To wystarczy, by przygotować praktycznie każdą potrawę. A jednak dajemy się czasem nabierać na nowe gadżety, które przeróżni producenci wciskają nam jako niezbędne. Większość z nich wykorzystamy w kuchni raz – zaraz po zakupie. Potem, jako niepraktyczne, trafią w ciemny kąt kuchennej szafy. Oto nasz subiektywny przegląd kulinarnych gadżetów, bez których spokojnie możemy się obejść.
Patelnia dzielona na pół
Niektóre firmy produkują patelnie podzielone na dwie lub więcej części. Patelnia ma umożliwić jednoczesne smażenie kilku różnych produktów. Pomysł może i ciekawy, jednak mało praktyczny. Przecież różne produkty wymagają innej temperatury i czasu smażenia. Łatwiej więc użyć dwóch mniejszych patelni i każdą z nich postawić na osobnym palniku.
Elektryczna obieraczka do jabłek
Jeśli zobaczymy ten bardzo popularny gadżet w kuchni jakiegoś znajomego, możemy spokojnie przyczepić mu łatkę lenia. Nie ma nic prostszego niż obieranie jabłka nożykiem czy obieraczką. Oszczędność czasu? Może. Pod warunkiem, że używamy w kuchni naprawdę mnóstwa owoców, np. codziennie serwując rodzinie szarlotkę.
Sięgając po skomplikowane urządzenie do prostej czynności, pamiętajmy też, że po skończonej pracy, trzeba je będzie umyć.
Paweł Loroch o kuchni. Powinna być sercem domu
Zestaw do awokado
Awokado przebojem wdarło się do naszych kuchni i od razu pojawiły się specjalnie mu dedykowane sprzęty kuchenne. Popularne są specjalne wielofunkcyjne nożyki. Przyrząd wyposażony jest w ostrze do przecinania awokado, chwytak do wyjmowania pestki i łopatkę z krajalnicą, którą mamy wyjąć miąższ ze skórki, od razu podzielony w zgrabne paski.
Wszystko fajnie tylko… Zamiast specjalnego noża, do przecięcia awokado wystarczy dowolny nóż. Wyjęcie pestki chwytakiem okazuje się znacznie trudniejsze niż nożem czy łyżką. Podobnie jak usunięcie i pokrojenie miąższu.
Nożyczki do pizzy
Jak dzielić na porcje pizzę? Nożem lub specjalnym okrągłym nożykiem. I tyle, bo więcej niczego nie potrzebujemy. Ale są i tacy twórcy gadżetów, którzy uważają, że nóż to przeżytek, a zamiast nich trzeba wykorzystać… nożyczki. Nie ma takiej potrzeby, naszym skromnym zdaniem.
Kostkarka do masła
Po co w domu maszynka, która dzieli dużą kostkę masła na mniejsze kostki? No właśnie, oto jest pytanie. Masło podzielimy nożem, a kostkarka jest nam do niczego niepotrzebna. Szczególnie, że po każdym użyciu taką kostkarkę trzeba bardzo dokładnie umyć, co przy obecności wielu drobnych części nie zawsze jest łatwe.
Zanim damy się zwieść reklamie i kupimy specjalistyczne gadżety, zastanówmy się czy dawno wymyślony przez człowieka nóż, który na pewno posiadamy w domu, nie jest najlepszym narzędziem do planowanej pracy. Wielofunkcyjnym, praktycznym, zajmującym mało miejsca i łatwym do umycia.
Zobacz także:
Jak zmielić mak? Przygotowanie maku do świątecznych wypieków
Pierś z kurczaka zapiekana z mozzarellą i pomidorami. Szybki obiad we włoskim stylu
Jak wybrać najlepsze pieczywo? Białe, razowe, drożdżowe, na zakwasie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS