Sprawa dotyczy wydarzeń z 2016 roku. 17-letni uczeń katolickiej szkoły przyznał, że wymykał się z zajęć, by spotykać się z oskarżoną.
Sprawa wyszła na jaw po tym, jak mąż 35-latki ujawnił śledczym, że widział swoją żonę, jak ta uprawiała seks z nastolatkiem. Mężczyzna miał zastać żonę z kochankiem w ich rodzinnym domu. Mąż skazanej nie doniósł jednak o sprawie na policję. Zrobił to dopiero po tym, jak para zakończyła sprawę rozwodową. Wtedy też śledztwo przeciwko 35-latce nabrało tempa.
90 dni więzienia w zawieszeniu na siedem lat
Śledczy wskazywali, że na koncie oskarżonej może być więcej podobnych czynów, jednak w ramach ugody, 35-latkę sądzono jedynie za stosunki seksualne z jednym nastolatkiem.
Opisujące sprawę media, m.in. „Daily Mirror” wskazują, że wyrok 90 dni więzienia w zawieszeniu na siedem lat zaskoczył opinię publiczną. Jak jednak pokreślono, na wyroku mógł zaważyć fakt, że przesłuchiwany młody mężczyzna, nie czuł się wykorzystany i przekonywał, że relacja między nim a kobietą odbywała się za obopólną zgodą.
Prawo stanowe Idaho mówi, że wiekiem przyzwolenia na seks 18. rok życia. Osoby w wieku między 16 a 17 lat nie mogą nawiązywać intymnych kontaktów z osobami starszymi o 5 lat i więcej.
Czytaj też:
40-letnia terapeutka przyznała się do relacji seksualnej z 17-letnim pacjentem. Straciła licencję
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS