Kilkanaście dni zajęło komendantowi powiatowemu policji w Prudniku udzielenie odpowiedzi na pytania „TP” w sprawie ostatnich protestów. Co ma do powiedzenia mł. insp. Krzysztof Urban?
(fot. Damian Wicher)
– Na czyj rozkaz prudniccy policjanci represjonowali kierowców uczestniczących w „proteście samochodowym”, który odbył się 2 listopada na ulicach Prudnika? To była Pańska decyzja, czy któregoś z naczelników komendy?
– Każdy policjant, który ukończył kurs podstawowy ma uprawnienia, aby podejmować czynności wobec kierowców popełniających wykroczenia w ruchu drogowym. Funkcjonariusz w przypadku stwierdzenia naruszenia przepisów może nałożyć mandat, zastosować pouczenie, bądź skierować sprawę do sądu. Są to indywidualne decyzje każdego policjanta.
– Jest Pan zadowolony z efektów pracy policjantów, którzy skierowali do sądu 4 wnioski o ukaranie m.in. za nadużywanie sygnałów dźwiękowych?
– (brak odpowiedzi)
– Ilu uczestników orszaków weselnych zostało ukaranych mandatem lub skierowano wobec nich wniosek do sądu o ukaranie w związku z nadużywanie sygnałów dźwiękowych za Pańskich czasów na stanowisku komendanta powiatowego policji w Prudniku? Kiedy i gdzie tego rodzaju wykroczenia stwierdzono?
– W Komendzie Powiatowej Policji w Prudniku nie prowadzimy tego typu statystyk.
– Czy prudnicka policja wszczęła jakiekolwiek postępowanie w związku z manifestacjami, które odbyły się w październiku na ulicach Prudnika i Głogówka?
– Przebieg każdej manifestacji został zarejestrowany. Teraz analizujemy zapisy z kamer policjantów oraz monitoringu miejskiego. Sprawdzamy, czy nie doszło do złamania obowiązujących przepisów.
– Czy został ustalony sprawca, który w sobotę, 24 października w centrum Prudnika obrzucił manifestujących jajkami? Czy incydent ten został nagrany przez funkcjonariuszy policji, którzy rejestrowali przebieg demonstracji?
– Prowadzimy czynności w tej sprawie. Incydent ten został nagrany przez funkcjonariusza rejestrującego przebieg demonstracji.
– Czy otrzymał Pan od swoich zwierzchników instrukcje, jak należy postępować w czasie odbywających się w całej Polsce protestów? Czy próbowano wywierać na Panu nacisk?
– Przepisy ogólnie obowiązującego prawa regulują zadania policji podczas protestów, zgromadzeń i manifestacji. Żadne instrukcje nie są potrzebne.
– Ilu funkcjonariuszy KPP w Prudniku, KP w Głogówku i PP w Białej przebywało na zwolnieniu lekarskim i jak długo podczas protestu policjantów w 2018 roku?
– W tym czasie na terenie działania Komendy Powiatowej Policji w Prudniku, Komisariatu Policji w Głogówku oraz Posterunku Policji w Białej łączna średnia dobowa absencja funkcjonariuszy przebywających na zwolnieniu lekarskim wynosiła 26,7 proc.
(fot. Damian Wicher)
– Policjanci wyłapują pojedyncze samochody i ściągają na bok – relacjonował na gorąco „TP” jeden z uczestników protestu. – Co chwilę kogoś zatrzymują, z każdą rundą jest nas coraz mniej. Spisują kierowców, szukają wykroczeń.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS