A A+ A++

W niedzielne popołudnie w Zakopanem odbył się spontaniczny spacer ulicami Zakopanego. Protestujący wyrazili swój sprzeciw wobec zachowań obecnego rządu, w stosunku do tak zwanej pandemii. 

– W sposób komiczny chcemy dotrzeć do społeczeństwa. Nasze stroje mają ośmieszać wprowadzone nielegalnie restrykcje i obostrzenia – mówią organizatorzy happeningu.

Na miejscu została przeprowadzona kampania informacyjna dotycząca praw obywateli, jak i działania testów PCR.

– Nikt z nas nie twierdzi, że wirusa nie ma. Był, jest i będzie obecny. Nie zmieni tego żadne obostrzenie, żaden dystans społeczny, maseczki czy szczepionki. Podhale żyje z turystyki. Branża ta jest na skraju upadku. Podobnie jak inne gałęzie gospodarki w naszym kraju. Działania rządu doprowadziły już do bankructwa niejedną firmę. Ludzie tracą pracę, a rząd z nas najzwyczajniej w świecie kpi, rozdając miliony złotych celebrytom – mówią manifestujący.

Nie zabrakło pytań.

– Czy na tym ma polegać równość ludzi wobec prawa? Ilu pacjentom odmówiono pomocy? Ilu utraciło przez to zdrowie? Ilu straciło życie? Czy właśnie tak ma wyglądać opieka medyczna? Na bieżąco monitorowany jest stan zdrowia pacjentów „chorych bezobjawowo”, natomiast dla kobiet w ciąży czy osób starszych z zawałem ta pomoc nie zawsze jest udzielana na czas, co coraz częściej kończy się dla nich śmiercią. Czy takie zachowania podejmowane przez służbę zdrowia są zasadne? Kto poniesie odpowiedzialność za śmierć tamtych ludzi? Czy wolno nam przeprowadzać taką selekcję chorych? A co z rozporządzeniami ministra zdrowia? Przepisy rządu wprowadzone na tej zasadzie, według sądów są nielegalne. Dlaczego policja wystawia mandaty za brak noszenia maseczki, tłumacząc się, że nie im o tym decydować czy jest to legalne działanie? Czy policjanci przestali stać na straży prawa? Każda tego typu interwencja powinna kończyć się zawiadomieniem do prokuratury, o możliwości popełnienia przestępstwa. Irracjonalny strach i obostrzenia dotykają nas na każdym kroku, dlatego dziś wychodzimy im naprzeciw – mówi Sebastian, jeden z protestujących.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW przyszłym roku duże wydarzenie sportowe na Stadionie Śląskim. „Sukces zarówno sportowy i promocyjny”
Następny artykułCzy wiesz jak wyglądają ludzie i zwierzęta w kamerze termowizyjnej?