To potencjalnie bardzo korzystne porozumienie, biorąc pod uwagę, że Katar zastępuje właśnie nieliczną posiadaną flotę myśliwców Mirage 2000 (12 sztuk) co najmniej 96 nowymi maszynami (24 Eurofighter Typhoonów, 36 Rafale, 36 F-15IQ) z opcją na kolejnych 72 (36 Rafale i 36 F-15IQ). Doha wysłała też zapytanie do Waszyngtonu w sprawie możliwości zakupu myśliwców F-35, na których eksport (50 sztuk) zezwolono ostatnio do geopolitycznego konkurenta Kataru – Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
To wszystko oznacza, że potrzeby jeżeli o szkolenie pilotów katarskich są i będą ogromne. Kilka posiadanych obecnie szkolno-bojowych, sędziwych samolotów Alpha Jet i dziewięć zamówionych właśnie Hawk 100 (wraz z Typhoonami) nie będzie w stanie wypełnić tej roli. Nie na co dzień bowiem jakieś państwo w ciągu dekady chce wybudować tak znaczące siły powietrzne.
5 years Technical Agreement Gov To Gov signed between Qatar Emiri Air Forces and Italian Air Forces will govern the legal status and the profiles of responsibility connected to the presence and training at the Italian bases of the QEAF pilots destined for the combat lines pic.twitter.com/PBYvXfJMKE
— Abdulmoiz (@abdulmoiz1990) November 14, 2020
Położony we Włoszech ośrodek otrzymał zlecenie na pięć lat, czeka go więc dużo pracy i intensywne wykorzystywanie posiadanych samolotów T-346A, co jest włoskim oznaczeniem M-346 Master. Ośrodek ten jest w stanie szkolić do 70 pilotów rocznie. W ciągu pięciu lat mogłoby więc w nim zostać wyszkolonych maksymalnie 350 – 400 pilotów (choć oczywiście klientami nie będą wyłącznie Katarczycy). Niewykluczone, że po zakontraktowanym okresie Doha zdecyduje się na pozyskanie własnych M-346 Master.
Reklama
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS