W ostatnich miesiącach zdarzało nam się wspominać o coraz większej liczbie reklam w smartfonach, co jest nieco niepokojące – w końcu nie po to wydajemy na te urządzenia często grubą kasę, by te bombardowały nas niechcianymi powiadomieniami czy licznymi grafikami promocyjnymi. W tym kontekście do tej pory najczęściej mówiło się o Xiaomi, a ostatnio nawet o Samsungu, jednak koniec końców sytuacja wydaje się być w miarę opanowana (przynajmniej na razie). Jak się jednak okazuje, temat reklam trafił także do Apple, które przecież uchodzi za markę premium. Coraz więcej użytkowników zgłasza, że w menu ustawień najnowszych smartfonów iPhone czy tabletów iPad zaczynają pojawiać się linki do usług giganta z Cupertino. Czy to już koniec pewnej ery?
Cóż, lepsze są oferty darmowego okresu próbnego w Apple Arcade, niż np. promocje z popularnych sklepów. Problem pojawi się jednak w momencie, gdy inni producenci smartfonów pójdą w ślady Apple i będą reklamować nieco więcej, niż tylko swoje usługi…
Apple Arcade. Które gry warto zainstalować na smartfonie iPhone?
Cała sprawa na szczęście nie jest tak kontrowersyjna, jak początkowo mogłoby się wydawać. Po pierwsze: reklamy pojawiają się wyłącznie w menu ustawień, a więc trudno mówić o tym, by rzucały się w oczy. Po drugie: Apple reklamuje wyłącznie swoje usługi, jak np. Apple Arcade czy Apple TV+. Po trzecie: tak naprawdę jest to zachęta do wykorzystania bezpłatnego okresu próbnego danych usług. Warto zaznaczyć, że póki co tylko nieliczna grupa użytkowników zauważyła omawiane odnośniki, jednak z biegiem czasu się ona powiększa. Reklamy pojawiają się nie tylko na nowych iPhone’ach 12 z systemem iOS, ale także na iPadach z iPadOS.
Even though I’ve declined it, it remains there. This is on iPhone 12, but also now carries over to my iPad Pro (2nd Gen) pic.twitter.com/AvwbpbclaH
— Ryan O’Donnell (@iamryanodonnell) November 15, 2020
Test Apple iPhone 12 – smartfon, który odcina się od przeszłości
Trudno przejść obojętnie obok tematu Apple implementującego reklamy w swoich urządzeniach, ale trzeba też przyznać, że obrońcy i fani produktów giganta mogą mieć mocne argumenty przemawiające za tym, że wszystko jest jak najbardziej w porządku. W gruncie rzeczy lepsze są takie sugestie jak te pokazane powyżej, niż np. promocje z popularnych sklepów, prawda? Pojawiające się oferty na szczęście można wyłączyć, choć wymaga to nieco fatygi – wystarczy się zarejestrować w odpowiednich usługach, skorzystać z bezpłatnych wersji próbnych i wyłączyć automatyczne odnawianie. Problem pojawi się jednak w momencie, gdy inni producenci smartfonów pójdą w ślady Apple i będą reklamować nieco więcej, niż tylko swoje usługi…
Źródło: Tom Warren, SoyaCincau
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS