Podwyżki opłat za wywóz odpadów odczuwane są w całym kraju. Z każdym rokiem ceny rosły i wszystko wskazuje na to, że będą coraz wyższe. Dlaczego śmieci kosztują nas coraz więcej?
Wzrost kosztów odbioru i zagospodarowania odpadów, rosnące opłaty za składowanie śmieci na składowiskach czy wzrost płac to podstawowe powody podnoszenia cen za wywóz odpadów. Wszystkie decyzje mające wpływ na podwyżkę cen śmieci są ustalane na szczeblu ogólnopolskim i są w dużej części niezależne od samorządów.
– Tak naprawdę większa część kosztów jest zupełnie niezależna zarówno od urzędu miasta, jak i od zakładu oczyszczania miasta. Mam tutaj na myśli zarówno koszty samego zagospodarowania, które stanowią ponad 60% wszystkich kosztów, około 30% to są koszty osobowe, czyli wynagrodzenia plus pochodne, podatki i ZUS. Prawie 90% kosztów jest generowanych przez zdarzenia niezależne od ZOMM – mówi Marcin Podsiadło, prezes ZOMM.
Jak tłumaczą pracownicy zakładów odpowiedzialnych za gospodarkę odpadami, problem jest złożony i składa się na niego wiele czynników
– Po pierwsze ilości odpadów odbieranych od mieszkańców rosną systematycznie. Dwa – coraz wyższe koszty transportu, czyli odbioru tych odpadów. Trzy – wyższe koszty przetworzenia, w dalszym ciągu rosnące i czwarty filar, to jest brak, jak do tej pory, gospodarki w obiegu zamkniętym, czyli tzw. systemu kaucyjnego, w oparciu o który producenci mogliby partycypować w kosztach przetwarzania odpadów. Mówimy tu o dużych producentach, którzy sprzedają swoje produkty w różnego rodzaju opakowaniach szklanych, plastikowych, tetra packach – mówi Michał Niemczyk, dyrektor spółki Alba MPGK Dąbrowa Górnicza.
Wysokość stawki opłaty za wywóz odpadów komunalnych jest również uzależniona od wysokości opłaty środowiskowej, jaką gminy muszą odprowadzać na rachunek właściwego urzędu marszałkowskiego za korzystanie ze środowiska. A ta drastycznie wzrosła. Do końca 2017 r. stawka wynosiła 24,15 zł za tonę odpadów, w roku 2018 wzrosła do 140 zł za tonę, a w 2019 aż do 170 zł za tonę. W roku 2020 stawka ta wynosi już 270 zł za tonę.
Czy są jakieś sposoby na zahamowanie tych kosztów?
– Oczywiście są takie sposoby na zahamowanie tych kosztów, natomiast co do zasady takie sposoby wiązałyby się z inwestycjami. Mam tutaj na myśli np. budowę instalacji termicznego przekształcania odpadów, gdzie dobrym przykładem jest miasto Poznań, które oddało niedawno dość dużą instalację właśnie termicznego przekształcania odpadów, gdzie zagwarantowało, z tego co pamiętam, przez najbliższe 10 lat stałą kwotę za zagospodarowanie odpadów – wymienia Marcin Podsiadło.
Kolejnym rozwiązaniem byłoby przyjęcie sposobu na recykling rodem z zachodniej Europy.
– Są takie rejony w krajach zachodnich, gdzie mieszkańcy właściwie nie ponoszą w praktyce kosztów zbiórki odpadów surowcowych. Płacą tylko za odpady zmieszane, natomiast po stronie producentów opakowań, produktów jest ten koszt odbioru, zagospodarowania odpadów surowcowych – dodaje Michał Niemczyk.
Wyższe stawki za wywóz są zapowiadane w wielu gminach. W samym Będzinie od września cena wzrosła z 21 do 36 zł od osoby, w Gierałtowicach do 36,30 zł, a w Chrzanowie i Libiążu do 34 zł. Podwyżki rozważane są także w innych miastach, m.in. w Dąbrowie Górniczej z 20 do 29 zł za osobę. Zapewne nie unikniemy zmiany stawki za odbiór śmieci, również w naszym mieście.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS