Producent owoców po wprowadzeniu embarga na produkty z UE, żeby skorzystać z wsparcia wycofał je z rynku i przekazał nieodpłatnie ściśle określonym podmiotom, nie dokonuje żadnej czynności opodatkowanej.
Spór w sprawie zaczął się po tym jak fiskus odmówił podatnikowi stwierdzenia nadpłaty w VAT za wrzesień 2016 r., sierpień 2017 r. i wrzesień 2018r.
Mężczyzna był producentem owoców. We wnioskach o nadpłatę wskazał, że w latach 2016–2018 dokonywał przekazania owoców do uprawnionych podmiotów m.in. Związku Stowarzyszeń Banku Żywności, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Producent tłumaczył, że miało to związek z wprowadzonym od 1 sierpnia 2014 r. przez Federację Rosyjską zakazem przywozu niektórych owoców i warzyw z Unii Europejskiej i unijnym wsparciem, które otrzymał trzykrotnie za pośrednictwem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Uważał jednak, że pierwotnie niepotrzebnie rozliczył z tego tytułu VAT, dlatego chciał, żeby fiskus go oddał.
Czytaj także: UE nie równoważy handlu z Rosją
Urzędnicy jednak uważali, że w przypadku producenta nie można mówić ani o nadpłacie ani nienależnie zapłaconym podatku. W istocie bowi…
Artykuł dostępny tylko dla e-prenum … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS