Premier Morawiecki musi dostać całą władzę państwową, operacyjną. I on, i jego rząd powinni być oddzieleni od polityki koalicyjnej, strategicznej. Ta powinna być domeną Jarosława Kaczyńskiego, a domeną premiera − walka z kryzysem, covidem i zagrożeniami zewnętrznymi. I premier musi dostosować rząd do tych wyzwań − Jacek Karnowski rozmawia na łamach tygodnika „Sieci” z Józefem Orłem, komentatorem politycznym, szefem Klubu Ronina.
Strajk Kobiet
Józef Orzeł porusza w rozmowie m.in. kwestie strajku kobiet i sprowokowania młodego pokolenia do wyjścia na ulice. Zaznacza, że jednym z powodów, nagłaśnianych przez lewicę, jest… „prawdopodobieństwo posiadania niepełnosprawnego dziecka […]. Państwo pomaga za mało, do tego pomaga do 18. roku życia, a przecież takie dziecko to sprawa na całe życie. To powinno być zmienione. PiS to zlekceważyło, skorzystała na tym lewica. A przecież chodzi o relatywnie niewielkie pieniądze […]. A politycznie i moralnie to są wydatki bezcenne. Gdyby rodziny niepełnosprawnych dostały odpowiednią pomoc, byłyby najwierniejszym elektoratem PiS”.
Szef Klubu Ronina podkreśla też:
Do tego to wszystko dzieje się w czasie pandemii i dlatego jest znacznie mocniej odczuwane. Bo sama pandemia odebrała ludziom wolność prowadzenia życia takiego, jakie sobie wcześniej ułożyli. I dlatego każda ingerencja w sferę wolności jest dziś tak groźna, jest tak mocno odbierana […]. Największym problemem politycznym dla PiS jest możliwość połączenia się rożnych grup, które mają poczucie, że ich wolność jest zagrożona […]. To jest prawdziwe niebezpieczeństwo, które wynika także z błędów popełnionych już lata temu […]. Dlaczego duża część młodzieży poparła PiS w 2015 r.? Ponieważ miała dość Platformy, która nie interesowała się jej losem, która zajmowała się tylko sama sobą […]. Ale później przyszło obniżenie poziomu wrażliwości społecznej PiS.
Taktyka lewicy
Józef Orzeł opisuje także taktykę działania lewicy na przykładzie gender:
Ta ideologia wyszła ze szkół i zajęła się rodzicami tych dzieci. Im też, tak jak dzieciom, narzucono nowy język symboliczny. A zmiana języka, odwracanie pojęć służy opozycji. Pamiętamy to z komunizmu. Chodziło o to, by ludzie przestali myśleć racjonalnie, by nie starczyło im słów do zobaczenia świata, jakim jest […]. Teraz młodzi są bezradni wobec świata, wobec fake newsów, manipulacji i ideologii […]. Obóz dziś rządzący nie podjął w tej sferze niemal żadnych działań. Nie zaproponował języka dekalogu, języka tradycji.
Działania, jakie może podjąć partia rządząca
Rozmówca Jacka Karnowskiego podkreśla, jakie działania może podjąć partia rządząca:
PiS musi zbudować kanały komunikacji z młodymi ludźmi. Jeśli chce się rządzić więcej niż jedną kadencję, to nie ma wyjścia. Jeśli myśli się o trzech-czterech kadencjach, a PiS o tym myślało, to powinno się pięć lat temu zająć nawet dziećmi. Czyli oświatą. Nastawioną na wiedzę całościową, na rozumienie świata, a nie na informację poszufladkowaną, niepołączoną z sobą, sprawdzaną przez testy. Chodzi o komunikację partnerską, o rozmowę i dyskusję […]. Ci młodzi nie żyją w próżni, oni wpływają na swoje rodziny. To, że ci młodzi są na ulicach, ma poważne konsekwencje − tracimy ich rodziców i dziadków, którzy na PiS często głosowali […]. Trzeba wrócić do polityki z roku 2015, ale nie w sensie programów socjalnych. Najbardziej potrzebne są dziś stabilność, bezpieczeństwo, niezaskakiwanie ważnymi decyzjami z dnia na dzień, niezmienność prawa, zwłaszcza finansowego, podatkowego […]. Trzeba też pracować nad sferą wykonawczą. Np. walką z COVID-19 powinien kierować osobny pełnomocnik rządu, osoba o dużych uprawnieniach, ale nie sam premier, bo jego zadaniem jest kierować całym państwem.
Więcej w najnowszym numerze „Sieci”, w sprzedaży od 16 listopada br., także w formie e-wydania na http://www.wsieciprawdy.pl/e-wydanie.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji wPolsce.pl.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS