A A+ A++

Według medialnych doniesień z września, kwota, o jaką wnioskuje LOT to miliard euro, czyli ok. 4,5 mld złotych.

– LOT znalazł się w sytuacji bardzo trudnej, nie ma dzisiaj praktycznie połączeń lotniczych, a koszty są. Trzeba płacić pracownikom, trzeba płacić raty leasingowe za samoloty, to są wielomilionowe opłaty każdego miesiąca. Firma nie zarabia. Właściwie perspektywa wznowienia połączeń jest bardzo odległa. Dlatego przygotowaliśmy w MAP potężny pakiet wsparcia dla PLL LOT, zakładający udzielenie wielomiliardowej pomocy publicznej dla tej firmy – mówił wicepremier w Radiu Maryja i Telewizji Trwam.

My odbudowaliśmy potęgę LOT-u do tego stopnia, że tuż przed wybuchem epidemii koronawiriusa LOT był już na tyle mocny, że mógł sobie pozwolić na rozpoczęcie procesu zakupu niemieckiej linii lotniczej Condor. Ten proces był bardzo zaawansowany i był na ostatnim etapie realizacji. Niestety wybuch epidemii spowodował, że nie tylko musieliśmy wycofać się z tego procesu, zresztą z powodu niedotrzymania warunków umowy przez stronę niemiecką, ale LOT znalazł się w sytuacji bardzo trudnej – dodawał Sasin.

Czytaj także:
“Przyznaję: to wizerunkowe seppuku”. Gliński ironizuje ws. ogromnych rekompensat

Czytaj także:
“Konsekwentnie realizujemy nasz plan”. Minister zdrowia o pieniądzach dla medyków

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKamil Bednarek dostał 500 tys. zł od rządu. Odpowiada na hejt
Następny artykułKoronakryzys na rynku pracy. 67 000 bezrobotnych tylko w Łódzkiem. A ma być jeszcze gorzej