Gowin na łamach “Super ExpressU” przypomniał sprawę oskarżonego molestowanie kleryków z poznańskiego seminarium arcybiskupa Juliusza Paetza.
– Wraz z grupą poznańskich księży i świeckich doprowadziłem do odwołania abp. Juliusza Paetza. Z informacjami o tym, co działo się w Poznaniu, próbowaliśmy dotrzeć do Jana Pawła II. Długo jednak natrafialiśmy na mur w osobie jego sekretarza (kard. Dziwisza – przyp. red.). Przebić udało się to dopiero osobistej przyjaciółce papieża, dr. Wandzie Półtawskiej – wskazał szef koalicyjnej partii Porozumienie.
– Rola kard. Dziwisza w tuszowaniu afer seksualnych w Kościele wymaga rzetelnego wyjaśnienia. Tych, którzy dopuszczali się molestowania, ale i tych, którzy te przestępstwa tuszowali należy pociągnąć do odpowiedzialności. To jest warunkiem koniecznym dla odzyskania przez Kościół wiarygodności – mówi Jarosław Gowin.
Jednocześnie wicepremier stanowczo zaprzecza, jakoby Zjednoczona Prawica dążyła do rozmycia sprawy, w obawie przed pogorszeniem relacji z Kościołem: – Nie ma żadnej takiej decyzji politycznej. Prawo musi być równe dla wszystkich. Pedofilia jest rzeczą odrażającą niezależnie od tego, czy pedofil nosi krawat, czy koloratkę.
Czytaj także:
Wrocław: Lewica chce zmienić nazwę jednego z placów. “Nie honorujmy dłużej obrońcy pedofilii”Czytaj także:
Trwa “polowanie na pedofilów”. Nastolatkowie pobili na śmierci 73-letniego nauczyciela
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS