A A+ A++

Mimo zdobycia pole position, Stroll nie był faworytem bukmacherów do zwycięstwa. Kanadyjczyk rozpoczął jednak świetnie. Nie dał się wyprzedzić na starcie i stopniowo powiększał przewagę. W pewnym momencie Sergio Perez – zespołowy partner – tracił ponad 10 s.

Stroll po jedenastu okrążeniach zmienił opony na przejściowe. Zdołał utrzymać prowadzenie, ale reszta stawki szybko zbliżała się do 22-latka. Zespół postanowił ściągnąć swojego kierowcę po kolejny komplet „intermediatów”. Te spisywały się jeszcze gorzej. Stroll od razu zaczął skarżyć się na ziarnienie i tracił kolejne pozycje.

Ostatecznie sensacyjny zdobywca pole position dojechał jako dziewiąty, a strata do triumfatora, Lewisa Hamiltona przekroczyła minutę.

– To niedorzeczne. Co się do cholery stało? Nie było tempa – denerwował się Stroll w radiowym komunikacie.

W rozmowie z mediami po wyścigu, dodał:

– Nie wiem, co się stało. Nie rozumiem. Mieliśmy sporo ziarnienia na pierwszym zestawie przejściówek. Zdecydowaliśmy się na zmianę. Traciliśmy sekundę na okrążeniu.

– Potem pojawiło się to praktycznie natychmiast. Nie wiem skąd to ziarnienie się wzięło. Intensywne ziarnienie i brak tempa. Będziemy musieli się temu przyjrzeć. Było okropnie.

Stroll nie krył swojej frustracji. Szansa na pierwsze w karierze zwycięstwo była duża, a zniknęła w mgnieniu oka. Perez w drugim RP20 był w stanie dojechać do mety korzystając z jednego zestawu opon przejściowych.

– To frustrujące, gdy prowadzisz z przewagą 10 s, a potem kończysz na dziewiątym miejscu. Nie jestem teraz w stanie zrozumieć, jak to się stało. To znaczy wiem. Przez ziarnienie, ale musimy sprawdzić, czemu dotknęło mnie to o wiele bardziej niż drugi samochód. Nie wiem dlaczego – zakończył rozczarowany kierowca.

 
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStrajk Kobiet. “Nie damy się zastraszyć!” Kolejny poniedziałek protestów
Następny artykułGdzie i kiedy obejrzeć mecz Włochy – Polska? Kibiców czeka ważny wybór. Transmisja TV, stream online