A A+ A++

Organizacje społeczne mogą pytać o zdalną naukę i sytuację w szpitalu.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi oraz Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku potwierdziły w wyrokach, że żaden z aktów prawnych, związanych ze stanem pandemii, nie odebrał prawa do informacji publicznej.

Skargi do obu sądów wniosły organizacje społeczne. W obu przypadkach dotyczyły ważnych i aktualnych obecnie spraw, jak szkolnictwo i służba zdrowia.

Fundacja, która zwróciła się do dyrektora jednego z łódzkich liceów z pytaniami dotyczącymi nauki zdalnej, chciała poznać możliwości psychofizyczne uczniów do takiego trybu nauczania, ich sytuację rodzinną. Stowarzyszenie zaś wnioskowało o udzielenie informacji publicznej dotyczącej m.in. wewnętrznych procedur wprowadzonych w szpitalu w związku z epidemią.

Czytaj także:

Formalnie obie skargi były skargami na bezczynność. W skardze na dyrektora liceum fundacja zarzucała, że przez dwa miesiące, aż do chwili wniesienia skargi, nie odpowiedział na pytania. W skardze na dyrektora szpitala stowarzyszenie twierdziło, że z udzielonej odpowiedzi zostały wyłączone informacje dotyczące treści dokumentów opisujących procedury wprowadzone w szpitalu w związku ze stanem zagrożenia epidemicznego.

W pierwszej ze spraw WSA uznał, że … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKościół i PiS – proces moralnej i politycznej destrukcji
Następny artykułBędzie przybywać pozwów, bo coraz trudniej się leczyć