A A+ A++

Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe zabezpiecza jeden z piękniejszych, a jednocześnie trudniejszych topograficznie regionów Polski. Nasze karetki jeżdżą po drogach entej kolejności odśnieżania i łatania, na sporym obszarze są to wręcz zupełne bezdroża – wioski, osady leśne rozrzucone po całych Bieszczadach i oddalone od bieszczadzkich szpitali często o 50 – 60 km!

W naszych karetkach rodzą się dzieci, a trudniejsze przypadki transportujemy do ośrodków o wyższej referencyjności – bardzo często jest to Rzeszów oddalony od Cisnej o 120 km, a od najdalej wysuniętego miejsca w Bieszczadach gdzie mieszkają ludzie – blisko 200 km!


Czytaj także:  Justyna Haba fighterka z 3. Podkarpackiej Brygady OT wystąpi na gali KSW 56   


[embedded content]



Teoria tzw. złotej godziny funkcjonująca w medycynie ratunkowej, tu w Bieszczadach nabiera nowego znaczenia… Od momentu odebrania zgłoszenia i wyjazdu karetki, dojazd powinien być jak najszybszy. Zimą, gdy śnieg w ciągu kilkunastu minut zasypuje wszystko, nie jest to takie proste. Oprócz podstawowego sprzętu wozimy ze sobą w karetkach także łopaty do odśnieżania. Nierzadko sami musieliśmy odśnieżać drogę, aby można było dojechać do potrzebującego.

Dodatkowym utrudnieniem jest bliskość granicy z Ukrainą, gdzie mają miejsce nielegalne przejścia imigrantów ze wschodniej Europy i Azji, gdzie znajduje się duże przejście graniczne w Krościenku i gdzie w sezonie turystycznym przyjeżdżają setki tysięcy turystów z całej Polski i zagranicy.

Zima w Bieszczadach zabrała już wiele ludzkich istnień, ale my – pracownicy Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego chcemy to zmienić! Szczytem naszych marzeń jest karetka z napędem na cztery koła – dzięki której mieszkańcy Bieszczadów mieliby szansę na szybszą pomoc w stanach zagrożenia zdrowia i życia, oraz szybki transport do szpitali o wyższej referencyjności – nawet wtedy kiedy Bieszczady pokryje gruba warstwa śniegu.

Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe zatrudnia świetnie wyszkolonych ratowników, pasjonatów swojego zawodu, którzy w połączeniu z dobrym, niezawodnym sprzętem są w stanie, profesjonalnie zabezpieczyć Bieszczady. Dlatego zwracamy się z ogromną prośbą o pomoc, nie tylko dla naszego Pogotowia, ale przede wszystkim dla ludzi potrzebujących pilnej pomocy Ratownictwa Medycznego w głębokich Bieszczadach!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPowiat giżycki | dzienny raport KORONAWIRUS 14.11
Następny artykułSemka: Na MN z policją działo się coś złego