A A+ A++

Mielecki szpital specjalistyczny obecnie leczy ponad 100 pacjentów covidowych. Wszystkie 10 respiratorów są obecnie zajęte. W placówce funkcjonują aż trzy oddziały zakaźne. Jak zapewnia dyrektor w obecnym czasie placówka zdaje egzamin i jest przygotowana do zapewnienia opieki dla pacjentów covidowych z regionu. Od przyszłego tygodnia szpital zdecydował się przywrócić zabiegi planowe.

Jak wygląda ponademiczna codzienność mieleckiego szpitala? Obecnie placówka pracuje na trzech oddziałach zakaźnych. Leczy się tam obecnie 120 pacjentów. (dwa dodatkowe oddziały zostały utworzone na chirurgii naczyniowej i na oddziale chorób płuc). Szpital dysponuje 10 miejscami na tzw. łóżkach respiratorowych. Obecnie wszystkie respiratory są zajęte. 

Jak relacjonuje dyrektor szpitala Zbigniew Torbus, wykonano szereg prac, które doprowadziły do podziału pracy w szpitalu, tak że funkcjonują tutaj niezależnie dwie placówki. Jedna dla leczenia pacjentów covidowych, a także druga, która zajmuje się zapewnieniem dostępu do wszystkich usług leczniczych. Co ważne – dyrekcja szpitala zdecydowała się przywrócić zabiegi planowe.

Obecnie trwa montaż dwóch kontenerów, które będą służyć personelowi SOR do wstępnego triażowania pacjentów covidowych. Kończy się montaż pomostu w którym będą transportowani pacjenci z SORu przez oddział chirurgii naczyniowej do oddziału zakaźnego. Dla ciekawostki warto zaznaczyć, że szpital na dobę zużywa średnio 2 tony tlenu medycznego. W zapasie jest ok 6 do 8 ton. To oznacza, że zapasy tlenu kończą się po ok 2 dniach. 

[embedded content]



 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak dzieciska sły na Tukę- zwiastun filmu
Następny artykułPodopieczni DPS-u w Łodzi napisali listy do św. Mikołaja. “Bardzo chciałabym dostać perfumy i getry”