Nie żyje Artur Bojanowski z V Komisariatu Policji w Częstochowie. Komenda Miejska żegna go z wielkim bólem i wspomina jego zasługi dla lokalnej społeczności.
“Mieszkańcy miasta mogą go pamiętać z wielu sytuacji, w których niósł ofiarnie pomoc nieznanym sobie ludziom. To właśnie on razem z kolegą w 2007 roku, przed wypadnięciem z okna na trzecim piętrze ocalił w ostatniej chwili dziecko, które spadało z parapetu. Policjant zdążył uchwycić dziewczynkę, sam ryzykując życiem. Gdyby nie pomoc drugiego policjanta, który zdążył złapać go za pasek i wciągnąć razem z dzieckiem do mieszkania, doszłoby do tragedii” – wspomina Marta Kaczyńska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Funkcjonariusz pełni służbę przez 21 lat, a przez ostatnie siedem pracował jako dzielnicowy. Koledzy z pracy określili go jako spokojnego, opanowanego i sumiennego. Mężczyzna zmarł 10 listopada 2020 roku, w wieku 46 lat. Rzecznik Policji nie poinformował, jaka była przyczyna śmierci.
“Odchodząc tak wcześnie, pozostawił pogrążoną w smutku rodzinę, bliskich, przyjaciół i kolegów” – czytamy w oświadczeniu.
Dr Anna Parzyńska chce nadal pomagać kobietom. Ginekolog mówi, jaki ma pomysł na obejście wyroku TK
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS