Pandemia trwa w najlepsze i nic nie wskazuje na to, że szybko wrócimy do normalności. Codziennie słyszymy o nowych zakażonych i ofiarach COVID-19. Rządy kolejnych państw nakładają obostrzenia, m.in. ograniczając swobodę przemieszczania się.
Niektórzy, tak jak m.in. Joanna Moro czy Natalia Siwiec, czując w kościach nadchodzący lockdown, szybko czmychnęli na zagraniczne wakacje.
Ale są też tacy, którzy wolną nie ryzykować. W tym gronie znajduje się Joanna Racewicz. Dziennikarka Polsat News została w domu, choć wcale nie ukrywa, że wolałaby teraz być zupełnie gdzie indziej.
Polskie gwiazdy uciekają w ciepłe kraje. Wkrótce może to być niemożliwe
Wyrazem tęsknoty za wakacjami jest jej najnowszy post na Instagramie. Racewicz przetrząsnęła archiwum i zaserwowała fanom nie lada gratkę, bo wyjątkowo gorące zdjęcie sprzed roku.
Seksowna fotka, na której Racewicz wije się na plecach eksponując obfity biust w czarnym bikini, została zrobiona podczas wypoczynku na Florydzie. Tak przynajmniej można wywnioskować z dołączonych hastagów.
“365 dni temu. Z czasów, gdy można było pojechać na wakacje, biegać o świcie po plaży, oddychać do utraty tchu, mrużyć oczy od słońca i cieszyć bliskością drugiego człowieka wspomnienie z innego świata. Tak bardzo chcę, żeby znowu było, jak dawniej. Wy też?” – pyta retorycznie Racewicz.
Szybka lektura komentarzy daje odpowiedź twierdzącą. Fani dziennikarki także tęsknią za rzeczywistością przedcovidową, jednocześnie chwaląc urodę Racewicz. Nic dziwnego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS