Chcesz dostawać e-mailem najważniejsze informacje z Warszawy? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
Zabezpieczane są najbardziej zniszczone fragmenty oficyny, zwłaszcza jej ściany szczytowe. „Robotnicy wymienią podwalinę i podbiją fundamenty w skrajnych jej częściach. Ponadto planowane jest przemurowanie i zabezpieczenie kominów, które stanowią poważne zagrożenie dla praskiego drewniaka” – informuje Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków, które sprawuje nadzór nad pracami. Remont prowadzi Zakład Gospodarowania Nieruchomościami Pragi-Północ.
Zabytkowa oficyna Edmunda Burkego przy ul. Kawęczyńskiej 26 jest jednym z dwóch ostatnich zachowanych drewnianych domów na Pradze-Północ KUBA ATYS
Stojący szczytem do ulicy piętrowy budynek jest dziś jednym z dwóch ocalałych drewnianych domów w tej dzielnicy. Drugi znajduje się przy ul. Środkowej 9. Wzniesiony ok. 1900 r. przez Edmunda Burkego, po II wojnie światowej stał się komunalną czynszówką. Ostatni lokator wyprowadził się stąd w 2016 r.
Coraz gorszy stan drewniaka – zapadający się dach, zaatakowane przez grzyby i owady stropy, częściowo uszkodzone podwaliny i odchylone od pionu ściany – od dawna niepokoił praskich społeczników. W 2015 r. na ich wniosek oficyna Burkego została wpisana do rejestru zabytków, a w 2017 r. stołeczny konserwator wydał nakaz zabezpieczenia i remontu obiektu.
Budynek w całości należy do miasta. ZGN Pragi-Północ ma gotowy projekt jego rewitalizacji wraz z kosztorysem opiewającym na 2,6 mln zł, ale nie miał pieniędzy, żeby go zrealizować. Dlatego w ubiegłym roku ZGN wystąpił o dotację do Ministerstwa Kultury (ale jej nie dostał) i Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków (wniosek przepadł z przyczyn formalnych). W tym roku po raz drugi aplikował o środki MWKZ na dofinansowanie najpilniejszych prac ratunkowych w oficynie Burkego wycenionych na 216 tys. zł. Tym razem urząd konserwatorski przyznał 100 tys. zł dotacji. Drugie tyle dołożyło miasto.
„Te 100 tys. zł od konserwatora i kolejne 100 tys. zł, które dorzuci miasto, to kropla w morzu, ale bez tej kropli nie da się wystartować” – napisał na Facebooku Krzysztof Michalski ze Stowarzyszenia „Porozumienie dla Pragi”, który od ponad siedmiu lat walczy o uratowanie oficyny Burkego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS