A A+ A++

Chcesz dostawać mailem najważniejsze informacje z Warszawy? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter

“Drodzy Panowie! My też tęsknimy za koncertami i chcielibyśmy jak najszybciej znaleźć się pod sceną. Dlatego sugerujemy łatwiejszy i bezstresowy sposób zakupu biletów. Bezpośrednio na www.empikbilety.pl” – takie oświadczenie w mediach społecznościowych wydał Empik Bilety tuż po tym, jak pod salonem sieci w Śródmieściu doszło do zamieszek narodowców z policją.

Sieć nazwała tłum “kolejkami pod salonem”, a sam wpis okazał się strzałem w dziesiątkę: wywołał mnóstwo pozytywnych reakcji internautów, choć starcie z policjantami, do jakiego doszło przy Nowym Świecie, było jak najbardziej na poważnie.

Empik: A po książki zapraszamy online

Podczas wczorajszego Marszu Niepodległości, organizowanego przez nacjonalistyczne środowiska, doszło do wielu zamieszek. Jedna z najpoważniejszych wydarzyła się w okolicy ronda de Gaulle’a, właśnie przy Empiku. Doszło tam do bitwy zamaskowanych uczestników z policją. Część tłumu rzuciła się do ucieczki. Agresorzy rzucali w policjantów petardami, racami, butelkami i kamieniami. Policja odpowiedziała gazem. Nasi reporterzy widzieli rannych zarówno wśród mundurowych, jak i uczestników marszu.

Kilkudziesięcioosobowa grupa narodowców i pseudokibiców weszła też w głąb podwórka przy Nowym Świecie, ale szybko wycofała się po użyciu przez policję granatów błyskowo-hukowych.

Zdjęcia i filmiki, na których w oczy rzuca się logo sieci Empik, skomentowali także prowadzący profil Empik Go: “…a po książki zapraszamy do naszej aplikacji. Sami wiemy jak to jest, jak człowieka przyciśnie na czytanie” – napisali.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPremier Morawiecki zdecydował o narodowej kwarantannie: „Mam dobrą wiadomość”
Następny artykułOjcowie, żony i rzecznik prasowy. Nie tylko lubelscy politycy wpłacają na partie