A A+ A++

Komenda Stołeczna Policji przedstawiła oficjalne stanowisko ws. postrzelenia reportera „Tygodnika Solidarność” wykonującego swoje obowiązki podczas Marszu Niepodległości. Funkcjonariusze zapowiadają wyjaśnienie sprawy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

KSP: Po ludzku jest nam przykro

Niestety bardzo poważnie wyglądają obrażenia, które doznał jeden z fotoreporterów. Po ludzku jest nam przykro i liczymy na szybki powrót do zdrowia Pana Tomasza. Wyjaśnimy okoliczności tej sytuacji. Tak samo, jak każdą inną wątpliwość

— poinformowała KSP na Twitterze.

W trakcie działań dynamicznych, gdy mamy liczne akty chuligańskie może dojść do sytuacji, w której obrażeń doznają także osoby postronne. Nawet po użyciu śpb. Dlatego tak ważne jest, by miejsce naszych działań opuścić. Po to są używane komunikaty

— czytamy we wpisie na Twitterze.

Celem (…) przywrócenie ładu i porządku”

Celem działania policjantów w pododdziałach zwartych jest przywrócenie ładu i porządku. W centrum wydarzeń oprócz nas zawsze są dziennikarze, z którymi współpracujmy, zapewniając im również bezpieczeństwo

— podkreślają funkcjonariusze.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDzień Niepodległości 2020
Następny artykułŁKS liderem I ligi