Bez względu na pogodę – Marek Połomski od lat w dniu 11 listopada, odwiedza na rowerze miejsca pamięci zapalając znicz. W tym roku także nie zawiódł.
Okres wzmożonej zachorowalności na Covid-19, ostrzeżenie o kwarantannie narodowej, spowodowało że trzeba było zweryfikować plany. Plany oficjalnych obchodów i tych bardziej kameralnych. Wiele z zaplanowanych inicjatyw nie odbyło się, inne miały okrojoną formę.
– Pomimo tych ograniczeń postanowiłem jak co roku objechać miejsca pamięci i zapalić symboliczne światło pamięci – opowiada Marek Połomski – O godzinie 8:40 wspólnie z kolegą Adamem Kopiczyńskim, po zapaleniu znicza przy pomniku ofiar 7-go Grudnia wyruszyliśmy na szlak. Odwiedziliśmy wszystkie zaplanowane miejsca, pozostawiając zapalone światła pamięci.
Przy pomnikach stały wypalone znicze, które świadczą że ktoś pamięta o tych miejscach.
– Trochę spóźnieni dotarliśmy do kapliczki przy Trzech Dębach, gdzie złożyliśmy ostatni znicz. Jazda rowerem po szlaku pomników pamięci Gminy Nowe Miasto Lub. jest dobrą lekcją historii i można rownież w ten sposób uczcić Święto Niepodległości – podsumowuje Marek Połomski.
Marek Połomski, inicjator Rowerowego Rajdu Niepodległości „ Śladami pamięci przez Gminę Nowe Miasto Lubawskie, pasjonat dwóch kółek i lokalnej historii. W 2019 roku, 11 listopada, z zaproszenia na VI edycję rajdu skorzystało 14 rowerzystów.
red
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS