- Jak wyliczył stołeczny Ratusz, w związku z decyzjami rządu Warszawa poniesie tylko w przyszłym roku dodatkowe koszty rzędu 1,2 mld zł. W ciągu całej kadencji będzie to 4,5 mld zł
- Najwięcej pieniędzy pójdzie na edukację, transport i komunikację oraz ochronę zdrowia i pomoc społeczną
- Prezydent Rafał Trzaskowski zwrócił się z apelem do rządu o wsparcie inwestycji. Jeżeli Warszawa go nie otrzyma, część ważnych inwestycji zostanie zawieszonych
Przyszły rok będzie trudny dla budżetu Warszawy. Jak tłumaczy stołeczny Ratusz, powodem są poczynania rządu, który ograniczył dochody samorządów i nałożył na nie dodatkowe zobowiązania, a przykładem może być oświata – to samorządy pokryły bowiem koszty podwójnego rocznika i to one finansują dużą część podwyżek dla nauczycieli.
Janosikowe, niska subwencja oświatowa, podwyżki cen energii
Obniżenie stawki PIT z 18 do 17 proc., podwyższenie kwoty kosztów uzyskania przychodu, zwolnienie z PIT osób poniżej 26. roku życia i zniesienie tzw. 30-krotności limitu składek ZUS (ta zmiana nie jeszcze nie weszła w życie i nie wiadomo czy wejdzie – red.) zmniejszy dochody Warszawy o 810 mln zł. Takie wyliczenia przedstawił dziś stołeczny Ratusz. – Jeżeli nadejdzie spowolnienie gospodarcze, a wiele na to wskazuje, dochody samorządu spadną jeszcze bardziej, bo pozostała ich część – np. udział we wpływach z CIT – jest silnie związana z sytuacją firm – tłumaczy Rafał Trzaskowski.
Na sytuację samorządów negatywny wpływ mają także inne zmiany, jak np. podwyżki cen energii. Dużym obciążeniem dla stolicy będzie też tzw. janosikowe. Jak wylicza Ratusz, w przyszłym roku wyniesie 1 mld 209 mln zł, czyli o 158 mln więcej niż w 2019 r.
Kolejne obciążenia dla warszawskiego samorządu to niewystarczająca subwencja ośw … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS