Pijany kierowca przejechał rondo na wprost. Miał dwa promile alkoholu. Z kolei rowerzysta podróżował z promilem i sądowym zakazem prowadzenia pojazdów.
Około godziny trzeciej w nocy policjanci z Kęt otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej, do której doszło na drodze wojewódzkiej nr 948 w Bielanach. O zdarzeniu powiadomił mieszkaniec, który w środku nocy usłyszał potężny huk.
Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce, zobaczyli uszkodzoną latarnię i znaki drogowe, ślady kół pojazdu na rondzie i stojącego w zatoczce autobusowej uszkodzonego mercedesa, przy którym stało dwóch mężczyzn.
Okazało się, że kierowca jadący ulicą Kęcką nie zauważył dużego ronda i wjechał na nie na wprost. 27-letni mieszkaniec powiatu będzińskiego był pijany. Badanie wykazało dwa promile alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu. Pasażer, także 27-latek, wydmuchał w alkosensor ponad dwa promile.
Kierowcy grożą dwa lata więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów i konsekwencje finansowe. Mężczyzna poza grzywną i obligatoryjną nawiązką nie niższą niż pięć tysięcy złotych, będzie musiał też zapłacić za naprawę uszkodzonej infrastruktury drogowej.
Kilka godzin wcześniej w Bulowicach na ulicy Różanej policjanci dostrzegli jadącego slalomem rowerzystę. 37-latek bez stałego miejsca zamieszkania miał promil alkoholu w organizmie. Ponadto złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Może pójść do więzienia nawet na pięć lat.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS