Niemiecka firma biotechnologiczna BioNTech SE, której projekt szczepionki przeciwko koronawirusowi ma ponad 90 proc. skuteczności, planuje wycenić dawkę dwóch zastrzyków poniżej “typowych stawek rynkowych” i zróżnicować ceny w zależności od kraju czy regionu.
Cena szczepionki, która została opracowana wspólnie z amerykańskim koncernem Pfizer i która jeszcze nie uzyskała zgody organów regulacyjnych, odzwierciedlałaby ryzyko finansowe, jakie ponieśli jej inwestorzy z sektora prywatnego – powiedział szef strategii BioNTech Ryan Richardson na zorganizowanym w sieci wydarzeniu brytyjskiego dziennika “Financial Times”.
– Staraliśmy się stosować wyważone podejście, które uznaje (fakt), że innowacje wymagają kapitału i inwestycji, dlatego planujemy wycenić naszą szczepionkę znacznie poniżej typowych stawek rynkowych – powiedział Richardson. Dodał, że musi to “odzwierciedlać sytuację, w której się znajdujemy, oraz mieć na celu zapewnienie szerokiego dostępu (do szczepionki) na całym świecie”.
ZOBACZ: Szczepionka przeciwko Covid-19. Co zrobi Komisja Europejska?
– Spodziewam się, że w niektórych regionach świata ceny będą zróżnicowane – dodał, nie chcąc jednak podać szczegółów na temat tych różnic.
W poniedziałek firma Pfizer poinformowała, że rozwijany we współpracy z BioNTech SE projekt szczepionki przeciwko koronawirusowi SARS-CoV-2 ma ponad 90 proc. skuteczności, a w 2021 r. może zostać wyprodukowanych do 1,3 mld dawek substancji.
Tymczasem minister zdrowia Niemiec Jens Spahn wyraził oczekiwanie, że ostateczna umowa z BioNTech i jej partnerem firmą Pfizer na zakup potencjalnej szczepionki zostanie podpisana “w najbliższych dniach”. – Teraz doprowadzimy to do szybkiego finału – powiedział Spahn na konferencji prasowej w Berlinie. Dodał, że spodziewa się, iż Niemcy otrzymają do 100 mln dawek szczepionki BioNTech-Pfizer.
Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…
zdr/ PAP
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS