A A+ A++

Proste stwierdzenia, że ekologia, kryzys klimatyczny i zagłada gatunków niektórych nie dotyczą, są bolesne i nieprawdziwe. Alienacja, wyłączenie się z grup ludzi, dla których klimat jest ważny, udawanie, że troska o planetę to „hobby”, to niewiedza. Czysta niewiedza. Ludzie uważają, że oni o klimat nie muszą się troszczyć. Powierzają to zadanie pozostałym, sami uwalniają się od obowiązku. Wiara w innych i własne ekologiczne lenistwo są bolesne. Ale przekonanie, że o środowisko dbać nie trzeba, budzi mój mocny sprzeciw.

Nasz dom jest demolowany

Droga Osobo, która klimatem i ratunkiem dla naszej jedynej, wspólnej planety się nie interesujesz. Wyobraź sobie, że ktoś demoluje twój dom. Burzy, podpala, rwie, zalewa, niszczy, kopie, wyrzuca wszędzie śmieci, pozbywa się wszystkiego. Widząc to, uważasz, że problemu nie ma. A nawet jeśli jest, to zajmie się nim osoba, która przyjdzie po tobie. Tylko że tej osoby już nie ma. Zmiany są nieodwracalne. A ratunek jest w twoich rękach.

Troska o planetę to nie hobby

Ludzie, którzy mówią mi, że planeta jest im obojętna i nie przejmują się kryzysem ekologicznym, traktują troskę o planetę jak zainteresowanie. Tylko to nie może być hobby. Kryzys klimatyczny jest faktycznym, fizycznym, ogromnym problemem, który wykańcza nasz świat. Najmłodsze pokolenia nie rozpoczęły niszczycielskich procesów, jednak to one muszą Ziemię ratować. Część społeczeństwa nie zdaje sobie sprawy z tego, jak poważna jest sytuacja. XXI wiek to czas rozwoju, przemysłu i masowej produkcji. Ekologia nie chce zatrzymać rozwoju, tylko zrobić wszystko, by to, co mamy, nie szkodziło planecie jeszcze bardziej. Brak śniegu w zimę, gorące lata, okrutne pożary, topniejące lodowce i susze. Dlaczego niektórzy nie dostrzegają w tym związku ze zmianami klimatycznymi?

Potrzeba zmian na wielu płaszczyznach

Moja chęć, chęć innych młodych ludzi do ratowania i uświadamiania to nie tylko straszenie klimatem i jego zmianami. Kryzys klimatyczny to nie jest jedynie wyższa średnia temperatura. Potrzeba jest przemiana systemu, przyzwyczajeń, zmian mechanizmów, które kierują tym światem. Rozwój nie może wiązać się z niszczeniem świata. Naszego jedynego świata. Trzeba budować taką planetę, która będzie tu dla nas i dla kolejnych pokoleń. Zatrzymanie rozwoju nie jest konieczne, istnieje jednak ogromna potrzeba zmiany jego profilu.

Przeraża mnie świat, w którym liczą się tylko pieniądze. Po co komu banknoty, skoro nie będzie miał gdzie żyć. Boję się o siebie i następnych. Chcę ratować świat i robić wszystko, co w mojej mocy, ale wiem, że sama nie dam rady.

Proszę, ratujmy świat wszyscy. To jest jedyny, który mamy. Musimy zatrzymać okrutne procesy, bo to, co jest, to już początek końca. Burzenie wszystkiego i skazywanie nas na klęskę.

Ludzie nie ufają naukowcom

Od dawna interesuję się kwestiami klimatycznymi, ekologią. Bodźcem do napisania tego tekstu były jednak dwa filmy. Dokument „Można panikować” (reż. Jonathan L. Ramsey), w którym to fizyk zajmujący się zmianami klimatycznymi przedstawia fakty na temat środowiska i jego stanu. Naukowiec całe swoje życie poświęcił na badania i popularyzację wiedzy. I to właśnie takim ludziom jak on, badaniom, faktom i obserwacjom niektórzy nie chcą ufać. Drugim filmem jest „Antropocen: Epoka człowieka” (reż. Jennifer Baichwal, Nicholas de Pencier, Edward Burtynsky). Forma dokumentu łączy się tu z wizją artystyczną. To już nie tylko słowa badacza, ale niesamowite ujęcia natury, tej pięknej i niezniszczonej, zestawione z potężnymi fabrykami, przemysłem, produkcją oraz całą działalnością człowieka, która rujnuje świat. Obydwa filmy wywarły na mnie ogromne wrażenie. „Można panikować” porusza faktami, a „Antropocen: Epoka człowieka” dotyka ujęciami.

To, że każdy od czasu do czasu wybiera źle, nie powoduje, że jesteśmy źli (cytat z filmu „Można panikować”).

Co będzie dalej?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPonad 10 tys. lekarzy i 850 diagnostów zakażonych Covid-19
Następny artykułLegia wróciła myślami do Ekstraklasy i znów bije kogo chce