Obniżenie planu produkcyjnego i zwolnienie pracowników? Jaki scenariusz czeka starachowicki zakład MAN Bus?

W piątek 6 listopada w mediach społecznościowych MAN Bus Starachowice opublikowane zostało stanowisko Zarządu Man Bus, które zostało wysłane do pracowników.

„Na skutek niepewnej sytuacji epidemiologicznej i kosztów poniesionych na walkę z pandemią, wiele gmin wycofało się z przetargów mających zapewnić stabilną produkcję do końca tego roku oraz w pierwszym kwartale przyszłego roku. Zarząd MAN Bus niezwłocznie po otrzymaniu pesymistycznych prognoz Działu Sprzedaży podjął negocjacje ze Stroną Społeczną, mające na celu wypracowanie wspólnej propozycji rozwiązań dotyczących przestoju i zachowania miejsc pracy. Od grudnia do końca marca 2021 planowanych jest 26 dni bez produkcji. (…) Man Bus wobec obecnej trudnej sytuacji ekonomicznej grupy MAN oraz pogarszającej się sytuacji epidemiologicznej w kraju i na runku europejskim, nie jest w stanie sprostać żądaniom Związku Zawodowego „Solidarność” – czytamy w piśmie do pracowników.

Reklama

Również w piątek 6 listopada na stronie internetowej związków zawodowych, przewodniczący „Solidarności” Jan Seweryn przedstawił informację dotyczącą spotkania.

„Odbyło się spotkanie związków zawodowych z przedstawicielami Zarządu MAN BUS, podczas którego przedstawione zostało stanowisko NSZZ „Solidarność” w sprawie planowanego przez firmę dwudziestosześciodniowego przestoju. Tak jak to było zdecydowane na wczorajszym posiedzeniu Komisji Międzyzakładowej Związek zdecydowanie odrzucił propozycje przestojowe, bo nie wrażają na to zgody pracownicy. W trakcie rozmów przedstawiciele pracodawcy przyznali, że nawet, gdy porozumienie zostanie podpisane to i tak było by zwolnione około 200 – 250 osób. Przewodniczący NSZZ „Solidarność” Jan Seweryn stwierdził, że ostateczna propozycja Związku to 120 godzin do odpracowania w proporcji 1 do 2 czyli w praktyce 60 godzin do odpracowania, 16 godzin odpracowywania w miesiącu, roczny okres rozliczeniowy i co najważniejsze gwarancja zatrudnienia dla wszystkich pracujących obecnie w firmie. Propozycja ta została przez kierownika zakładu Mehmeta Sermeta zdecydowanie odrzucona. Mehmet Sermet stwierdził, że w takim razie przystąpi do innego rozwiązania, którym jest obniżenie planu produkcyjnego i zwolnienie pracowników (nie podano ile osób miałoby być zwolnionych). Przedstawiciele innych związków zawodowych zgodzili się na odpracowanie 192 godzin w stosunku 1 do 1,5 i większą tygodniową ilość godzin do odpracowania. Spotkanie zakończyło się bez osiągnięcia porozumienia. Czy pracodawca zaproponuje inne rozwiązania problemu nie wiadomo. Ale o to apelowa „Solidarność” – czytamy w internetowym wpisie Jana Seweryna. 

Dodane: 09.11.20

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ