autor: Eklerek
Dowódca brytyjskiej armii przewiduje, że w 2030 roku co czwarty żołnierz może nie być człowiekiem. Prezentując w wywiadzie wizję przyszłości sił zbrojnych, zasugerował, że w ciągu 10 lat może pojawić się nawet 30 tysięcy robotów.
Generał sir Nicholas Carter (dowódca brytyjskiej armii) udzielił wywiadu Sky News, w którym podzielił się wizją przyszłości brytyjskiej armii. Poza standardowymi tematami, jak finanse czy ryzyko konfliktu zbrojnego, pojawiła się też ciekawostka – roboty.
Tempo planowanej robotyzacji może robić wrażenie. Choć to na razie ogólna wizja rozwoju i generał podkreśla, że żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte, za 10 lat brytyjskie wojsko może liczyć 120 tys. żołnierzy z czego aż 30 tysięcy mogą stanowić roboty. Czy uda się to osiągnąć? Generał Carter jest tutaj ostrożny i podkreśla, że ważne są efekty podejmowanych działań, a nie same liczby.
Nie tylko w Wielkiej Brytanii trwają prace nad robotyzacją armii. We wrześniu wspominaliśmy o amerykańskich psach-robotach Vision 60, przeznaczonych między innymi do rekonesansu i mapowania terenu.
Brytyjskim robotom bliżej będzie do wyświetlającego emotki Pathfindera czy budzącego grozę Reapera? Tego jeszcze nie wiemy.
Ostatnia aktualizacja: 2020-11-09
Zapraszamy Was do polubienia profilu Newsroomu na Facebooku. Znajdziecie tam nie tylko najciekawsze wiadomości, ale i szereg miłych dodatków.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS