A A+ A++

Pierwszy Tracer 700 pojawił się w 2016 roku, ledwie dwa lata po premierze Yamahy MT-07.

Na początek pytanie: jaki był stary Tracer 700? Dla wielu odpowiedź jest oczywista i taka jak w przypadku pozostałych modeli zbudowanych na bazie MT-07: niemal doskonały.

W takim razie skoro coś jest dobre, to po co coś w nim zmieniać? Tu do akcji wkraczają prawa rynku, które nie znoszą stagnacji i każą ciągle przedstawiać nowe produkty. Ta zasada dopadła także Tracera 700, dlatego podczas ubiegłorocznych jesiennych targów motocyklowych w Mediolanie w 2019 roku pojawił się on w nowej odsłonie.

Jak bardzo zmienił się nowy model? Oprócz przystosowania silnika do wymogów normy Euro 5 w jego rzędowym dwucylindrowcu nie znajdziesz większych zmian. Zresztą ten twin o pojemności 689 cm3 nie ma sobie równych. Cieszę się, że norma nie zabiła jego osiągów. Hamownia wykazała, że oba motocykle mają moc 77 KM, czyli nieco więcej niż obiecuje fabryka. W nowym modelu minimalnie spadła wartość momentu obrotowego. Czy 1 Nm na minusie ma jakieś znaczenie podczas jazdy? Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że nie. Jest to wartość nieodczuwalna na drodze.

Zobacz również: motocykl turystyczny najlepiej spisze się na górskiej trasie z niesamowitymi widokami. Oto nasz przewodnik, po najwyższych alpejskich przełęczach. 

Co więcej pomiary przyspieszeń i elastyczności różnią się minimalnie. Rozpędzenie nowego Tacera do setki trwa dokładnie 4 sekundy. Taki sam wynik osiągnęła starsza wersja. Różnica (0,1 sekundy) jest widoczna dopiero podczas przyspieszania do 140 km/h. Stawiam orzechy przeciw dolarom, że nawet podczas śmigania po torze nie odczujesz różnicy. Pytanie, czy ma sens wjeżdżanie Tracerem na tor, by bić się o ułamki sekund. Moim zdaniem nie.

Fajnie, że wprowadzone zmiany nie pogorszyły kultury pracy jednostki napędowej ani jej dynamiki. Nadal odkręcenie gazu na zbyt niskim biegu skończy się co najwyżej jazdą w ślimaczym tempie. Szarpanie łańcuchem? Nic z tych rzeczy. Co więcej, tego twina bez problemu dokręcisz do czerwonego pola. Gdzieś od 6000 obr/min poczujesz na podnóżkach delikatne wibracje, ale nie będzie to żaden problem.

Fot. Arturo Rivas
Który model wybrać? Starszy jest moim zdaniem ładniejszy, nowy bardziej dopracowany i ma lepsze zawieszenia.

Yamaha Tracer 700 drobne zmiany

Yamaha Tracer 700 to dobry wybór na początek, jeśli szukasz taniej maszyny uniwersalnej.

Po przesiadce ze starego Tracera na nowy zauważysz różnicę w postaci nieco innej pozycji za sterami. To sprawka szerszej o 34 mm kierownicy. Niby niewiele, ale to właśnie dzięki tym milimetrom, gdy tylko motocykl ruszy, poczujesz, że prowadzi się jeszcze łatwiej od poprzednika.

Kolejne zmiany dotyczą kokpitu. Drobne zabiegi sprawiły, że zegary wyglądają teraz bardziej elegancko. Przy czy zamiana miejscami poszczególnych wskaźników nie ma nic z rewolucji. W nowej wersji do obsługi wyświetlacza masz wygodny przycisk na lewej stronie kierownicy.

Kiedyś sporo kontrowersji budziła regulacja przedniej szyby. Odkręcenie dwóch dużych śrub motylkowych i podwyższenie/obniżenie szyby nie było problemem na parkingu, ale podczas jazdy już tak. Dzisiaj problem rozwiązuje prosty patent. Wystarczy, że chwycisz za wygodną wajchę umieszczoną za szybą, przestawisz ją w górę lub dół i ponownie zablokujesz.

Zakres regulacji wynosi 65 mm. Niby niewiele, ale różnica jest bardzo odczuwalna już po przekroczeniu prędkości 120 km/h. Jedno wyjaśnienie: Tracer 700 wyjeżdża z salonu z niską szybą, która jest znakomita w mieście, ale poza nim już nie. Dlatego testowy motocykl miał wyższą szybę akcesoryjną. Wiem, wydatek dodatkowych 728 zł nie należy do przyjemności, ale wyłożyłbym tę kasę bez wahania, bo różnica w komforcie jazdy jest warta tych pieniędzy.

Zobacz również: żeby jazda motocyklem była bezpieczna, musisz mieć założony bezpieczny kask. Niech nasz test będzie pomocą przy wyborze najlepszego. 

Yamaha Tracer 700 zmiana zębatki

Wielką jak żagiel szybę jeszcze bardziej docenisz na autostradzie. Utrzymanie prędkości podróżnej na poziomie 140 km/h nie jest żadnym problemem dla Tracera 700 ani nie było dla mnie – faceta o wzroście 182 cm (nie narzekałem na turbulencje wokół kasku).

Mająca o dwa zęby mniej tylna zębatka miała poprawić elastyczność. Przyspieszenie od 140 do 180 km/h na najwyższym szóstym biegu zajmuje nowemu Tracerowi o 0,3 s mniej niż staremu. Zgódźmy się – w maszynie turystycznej nie ma to najmniejszego znaczenia.

Ergonomia motocykla uniwersalnego, oferującego wygodną pozycję za kierownicą, oszczędny silnik i pojemny zbiornik paliwa – to składa się na zaproszenie do dalszych wypadów. Ale monotonny przejazd podwrocławską autostradą już po 40 minutach przyprawiał o ból tyłka. Nie wiem, czy to wina kanapy, jej twardości, a może wręcz odwrotnie, nierozjeżdżenia się po długiej kwarantannie.

Podczas przymiarek do nowego Tracera w salonie koniecznie sprawdź, która z dwóch akcesoryjnych kanap pasuje ci bardziej. Pierwsza kładzie nacisk na komfort, druga, niższa, jest dla niższych motocyklistów. Zwróć też uwagę na kąt ugięcia nóg w kolanach. Moim zdaniem jest on dość mocny, co ma wpływ na komfort jazdy. Niestety każda z kanap to dodatkowe pieniądze. Komfortowa kosztuje 722 zł, niższa 829 zł.

Yamaha Tracer 700 (2019, 2020)Fot. Arturo Rivas
Tracer 700 nigdy nie był pijakiem. Spalanie na poziomie 4,5 l/100 km nie jest niczym nadzwyczajnym.

Podczas jazdy różnice w prowadzeniu obu Tracerów z każdym metrem zacierają się. Obie sztuki bez oporów składają z zakrętu w zakręt, pokonując je dość precyzyjnie wyznaczonym torem. Zawieszenia działają komfortowo. Tylko amortyzator nowego Tracera słabiej radzi sobie na krótkich poprzecznych nierównościach, przy czym uderzenie w kręgosłup potrafi być zaskakująco silne. Szczególnie wyraźnie poczujesz to podczas jazdy we dwoje. Szybka jazda wykaże lepszą stabilność prowadzenia nowego modelu. Motocykl nie ma wtedy tendencji do wężykowania.

Hamulce zestrojono tak jak zawieszenia. Gdybym miał jednym słowem opisać heble, powiedziałbym, że są poprawne. Brak im sportowej precyzji, ale przecież nikt po Tracerze 700 tego nie oczekuje. Nie są jadowicie skuteczne, za to w każdej sytuacji możesz polegać na ich precyzji działania.

Zobacz również: Choć ani Micheliny Road 4 ani Pirelli Angel ST nie są najnowszymi gumami, to oba komplety mają mnóstwo zalet, które obnażył nasz  teśt opon do motocykli turystycznych. 

Dane techniczne

 

Tracer 700 (2020)

Tracer 700 (2019)

SILNIK
Budowa dwucylindrowy, rzędowy
Śr. gardzieli wtrysku 38 mm
Sprzęgło mechanicznie sterowane, wielotarczowe, mokre
Śr. cylindra x skok tłoka 80,0 x 68,6 mm
Pojemność skokowa 689 cm3
Stopień sprężania 11,5
Moc maks. 73 KM (54 kW)
przy 8750 obr/min
75 KM (55 kW)
przy 9000 obr/min
Maks. moment obrotowy 68 Nm
przy 6500 obr/min
68 Nm
przy 6500 obr/min
PODWOZIE
Rama grzbietowa, z rur stalowych
Średnica goleni widelca 41 mm
Śr. tarcz ham. p/t 282/245 mm
Systemy wspomagające ABS
Rozmiary felg p/t 3,50 x 17 / 5,50 x 17
Rozmiary opon p/t 120/70 R 17 / 180/55 R 17
Opony Michelin Road 4 Pirelli Angel ST
WYMIARY I MASY
Rozstaw osi 1460 mm 1450 mm
Kąt główki ramy 65,2O
Wyprzedzenie 90 mm
Skoki zawieszeń p/t 130/142 mm
Wysokość kanapy1 830 mm
Masa z paliwem1 200 kg
Ładowność1 166 kg
Poj. zbiornika paliwa 17 l
Przeglądy co 10 000 km
Cena 35 900 zł 33 000 zł (w promocji 2020)
1 – pomiary własne

Pomiary własne

 

Tracer 700 (2020)

Tracer 700 (2019)

PRĘDKOŚĆ MAKS.* 200 km/h
PRZYSPIESZENIA
0–100 km/h 4,0 s
0–140 km/h 7,6 s 7,5 s
ELASTYCZNOŚĆ
60-100 km/h 4,8 s 4,6 s
100-140 km/h 5,8 s 5,6 s
140-180 km/h 9,2 s 8,9 s
ZUŻYCIE PALIWA
Szosa 3,9 l/100 km
Zasięg Szosa 436 km
* – wg producenta  

WYKRESY MOCY I MOMENTU OBROTOWEGO*

Yamaha Tracer 700 (2019, 2020)Motocykl

W klasie motocykli o pojemności 650–700 cm3 i mocy około 75 KM silnik Tracera należy do najlepszych. Na szczęście nie zmieniło tego przystosowanie do wymogów normy Euro 5. Biorąc pod uwagę przebiegi krzywych mocy i momentu, między starym a nowym twinem różnice są praktycznie niezauważalne. Tym bardziej nie dostrzeżesz ich podczas normalnej jazdy. Nie może być inaczej, skoro na hamowni oba silniki osiągnęły identyczną moc maksymalną. Przyjemnym zaskoczeniem jest, że zmierzona moc jest w obu przypadkach wyższa niż podawana przez fabrykę. Mający krótsze przełożenie ogólne nowy Tracer 700 minimalnie wygrywa pod względem osiągów ze starym.
Nową Yamahą można płynnie przyspieszać już od ok. 2000 obr/min, a silnik bez oporów wkręca się do 9000, dając znak wcześniej delikatnymi wibracjami na podnóżkach. Do plusów obu modeli trzeba zaliczyć aptekarskie wręcz zużycie paliwa, do wad nieco nerwową reakcję na zmiany obciążenia.

* – moc na wale korbowym, pomiary na hamowni rolkowej Dynojet 250, maksymalny możliwy błąd ±5%

Yamaha Tracer 700 stara czy nowa 

Jeśli tłucze ci się po głowie pomysł sprzedaży dotychczasowego Tracera 700 i przesiadka na nowego, lepiej się zastanów. Jeśli pominiesz wygląd obu maszyn, pozostałe różnice są niewielkie. Osiągi? Niemal identyczne.

Czy zatem przeważy niższa o prawie 3000 zł cena wersji z 2019 roku? U ciebie być może, ja stawiam na model AD 2020.

Yamaha Tracer 700 (2019, 2020)Fot. Arturo Rivas
Żeby zrekompensować teoretyczny spadek mocy, w nowym Tracerze zmieniono przełożenie
wtórne.

NASZYM ZDANIEM

W tym przypadku świetny silnik, niska masa i nieskomplikowana konstrukcja okazały się strzałem w dziesiątkę. Tracer 700 jest znakomitym motocyklem nie tylko dla początkujących. I to obie jego wersje. Najważniejsze atuty modelu 2020 to nowoczesny wygląd i regulowane zawieszenia. Kupując nowego Tracera od razu zamów większą szybę. Standardowa da radę w mieście, poza nim lepsza jest akcesoryjna. Przymierz się też do jednej z dwóch akcesoryjnych kanap.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŻycie po Auschwitz. Wstrząsająca relacja przyrodniej siostry Anne Frank
Następny artykułPolowanie na kapitana Żychonia. Jak Niemcy usiłowali się pozbyć asa polskiego wywiadu?