Najnowsze badania Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę (FDDS) wskazują, że w czasie pandemii (od połowy marca do końca czerwca br.) 27 proc. dzieci i młodzieży doświadczyło co najmniej jednej z 12 badanych form krzywdzenia.
Co dziesiąte dziecko (11 proc.) doświadczyło przemocy ze strony bliskiej osoby dorosłej. Tyle samo doświadczyło wykorzystywania seksualnego (10 proc.). Co ważne, 1 dziecko na 11 przyznało, że nie ma nikogo, kto mógłby zaoferować mu wsparcie w trudnej sytuacji.
ZOBACZ: Kontrola i niewidzialna przemoc. Instagram jako źródło cierpień
Perspektywa ponownej przymusowej izolacji sprawi, że dla wielu dzieci – szczególnie tych doświadczających przemocy i wykorzystywania seksualnego w domu – będzie to trudny czas.
“Pandemia przemocy”
FDDS ruszyła z kampanią społeczną “Pandemia przemocy” mającą zwrócić uwagę społeczeństwa na problem przemocy wobec dzieci i zachęcić do reagowania i pomocy w sytuacjach ich krzywdzenia.
Koncepcja kampanii nawiązuje do okresu pandemii, a towarzysząca jej seria plakatów przywołuje zasady, które w ostatnich miesiącach obowiązują w ramach bezpieczeństwa przed wirusem. Covidowym zasadom nadano jednak nowe znaczenie – w kampanii odnoszą się bezpośrednio do przemocy wobec dzieci i zwracają uwagę na szczególną potrzebę zadbania o najmłodszych.
ZOBACZ: “Drugi lockdown może być dla nas trudniejszy”. Psycholog radzi, jak przygotować się na izolację
Zakrywaj usta! Ale nie milcz, gdy widzisz przemoc!
Myj ręce! Ale nie umywaj ich od odpowiedzialności, gdy jesteś świadkiem przemocy!
Zachowaj dystans! Ale bądź blisko, kiedy ktoś Cię potrzebuje!
Chroń starszych! Ale nie ignoruj przemocy wobec najmłodszych!
Warto reagować
– Epidemia i konieczność zakładania maseczek nie mogą nas paraliżować. Możemy utrzymywać dystans, ale nie dystansujmy się od przemocy, o której możemy wiedzieć. Z doświadczenia już wiemy, że izolacja sprzyja przemocy domowej, sprzyja sprawcom. Dlatego reagujmy, jak coś niepokojącego dzieje się za ścianą, patrzmy na swoje otoczenie, sprawdzajmy i zgłaszajmy niepokojące sygnały. Czasami nasza reakcja może być jedyną szansą dla dziecka na otrzymanie pomocy – mówi Krzysztof Sarzała, koordynator Centrum Pomocy Dzieciom Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę w Gdańsku.
Eksperci podkreślają, że najważniejszym krokiem jest zauważenie problemu.
– Ludzie często boją się reagować. Wynika to z barier i usprawiedliwień, które pojawiają się w ich głowach, takich jak: “przecież ja na nikogo nie będę donosił”, “w sprawy rodzinne nie należy się wtrącać”, “dziecko jest po prostu niegrzeczne” czy “co ja mam właściwie zrobić i gdzie to zgłosić?”. Takie myślenie i bierność nie uzdrowią sytuacji tysięcy dzieci w Polsce, dla których przemoc i wykorzystywanie seksualne są tragiczną codziennością – mówi Jolanta Zmarzlik, specjalistka ds. ochrony dzieci przed krzywdzeniem w FDDS.
Plakaty zawisną w polskich miastach
Plakaty kampanii “Pandemia przemocy” pojawią się na terenie woj. pomorskiego oraz w Warszawie. To m.in. tam działają Centra Pomocy Dzieciom.
Dodatkowo FDDS uruchomiła specjalną stronę internetową pandemiaprzemocy.fdds.pl, na której dostępne są informacje dotyczące m.in. możliwych dróg interwencji dla świadków agresji wobec dziecka.
Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…
ac/prz/ polsatnews.pl
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS