Nie czas na kupowanie garniturów? Nic bardziej mylnego

Nawet 70 proc. taniej. Tyle możesz zaoszczędzić na okazyjnych cenach garniturów, marynarek spodni, koszul i wszelkiego rodzaju dodatków, jeśli zadbasz o wybór odpowiedniego zawczasu, czyli jeszcze przed listopadowymi wyprzedażami. Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów klasycznej męskiej garderoby, niezmiennej od stuleci, jest garnitur, najlepiej w stonowanych barwach. Prosty, skromny, niewyzywający, a jednocześnie bardzo szykowny. Jego klasycznymi przykładami są modele w czerni, odcieniach niebieskiego i granatowego, a także szare.

Jego zalet nie trzeba przedstawiać, zna go każdy i wisi w większości szaf – bez względu na wiek ich posiadacza. Czarny garnitur to prawdziwy klasyk. W wysmukla, jest zawsze na topie, a także dodaje klasy. Często sprawdza się, jeśli chcesz wywrzeć dobre wrażenie i dodać sobie powagi. Niektórym wydaje się nudny, dlatego powstały kolorowe i wzorzyste alternatywy, jak i pół-formalne fasony, które nieco odbiegają od klasycznego kompletu z marynarką i spodniami. Klasyczny i tak pozostaje gładki i czarny.

Granatowy to kolor dyplomatów, alternatywa dla ciężkiej wizualnie czerni i barwa, w której do twarzy każdemu, bez względu na typ urody. Ten klasyczny kolor daje nawet więcej możliwości od uznawanej za uniwersalną czerni. Z ciemnych kolorów to właśnie granatowy jest jednym z nielicznych, które pasują także na cieplejsze miesiące (jest bardziej uniwersalny od czarnego, choć niektórych może to zaskakiwać). Ten kolor to jeden z charakterystycznych elementów znanego i lubianego stylu marynarskiego, którego sekretem jest m.in. świetne dopasowanie do bieli, z którą te barwy wzajemnie się podkreślają — to połączenie zawsze wygląda dobrze.

Szarość jest neutralnym i dość niedocenianym kolorem. Świetnie kontrastuje z nim czerń, dlatego czarną koszulę połączysz z takim garniturem w elegancki zestaw. Mężczyźni częściej wybierają ciemniejsze, uznawane za bardziej praktyczne, bardziej eleganckie i… wysmuklające, niemniej szarość jest dla nich dobrą alternatywą.

Ciekawostką jest, ze z czasem informacje, na których skupiali się dotąd głównie specjaliści w dziedzinie mody i stylu, a także profesjonalnego krawiectwa, staja się powszechnie znane, a nawet… nie wypada ich nie znać. Ogólną znajomość podstawowych fasonów garniturów zna każdy, kto rozróżnia różne sylwetki. Garnitur w wersji tzw. slim nie pasuje dojrzałemu mężczyźnie o obfitszym obwodzie w pasie, a model “regular” na szczupłej i wysokiej osobie wygląda jak na wieszaku. Są też pewne smaczki, które pozwalają rozwinąć wiedze na ten temat: szlice to rozcięcia w marynarce, które umieszczono z tyłu, u dołu, aby ułatwić siadanie. Z kolei brustasza to kieszonka, która (jeśli jest rozcięta) pozwala na umieszczenie w niej poszetki, a jeśli zaszyta – pełni funkcję ozdobną i dodaje asymetryczny akcent.