Gdyby 32-letni kierowca z Białorusi zerknął w lewą stronę wyjeżdżając od strony Pustyni na drogą krajową nr 94, to do kolizji, która miała miejsce dziś po szóstej rano w Zawadzie, pewnie by nie doszło.
Mężczyzna prowadzący ciężarowego mana jechał od strony łącznika autostrady w Pustyni. Dojeżdżając do skrzyżowania z drogą krajową nr 94 chciał skręcić w stronę Tarnowa. Wykonał już nawet ten manewr korzystając z zielonej strzałki pozwalającej na warunkowy skręt w prawo. Tyle tylko, że nie zauważył prawidłowo jadącego od strony Rzeszowa mana prowadzonego przez 24-letniego kierowcę.
REKLAMA
– Doszło tam do bocznego zderzenia. Nikomu nic się nie stało. Kierowca z Białorusi został ukarany mandatem gotówkowym w wysokości 220 zł – relacjonuje podinspektor Waldemar Mytkoś, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Dębicy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS