A A+ A++

Na złodziei mchu strażnicy leśni z Nadleśnictwa Skwierzyna natrafili przypadkiem. – W trakcie jednego z patroli prewencyjnych strażnicy natknęli się na 16 wielkich worków, które po brzegi zostały wypełnione… mchem. Po przyjrzeniu się okolicy strażnicy doszli do wniosku, że mech został zebrany bezpośrednio w miejscu znalezienia worków – opisuje Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Szczecinie.

Strażnicy leśni rozpoczęli poszukiwania zbieraczy mchu. Namierzyli dwie osoby, które wykonywały nielegalny zbiór. Sprawcy dostali mandaty, strażnicy nakazali im też naprawić szkody, czyli położyć mech w miejscach, z których go wyrwali.

Po co złodziejom był mech? – Od kilku lat znajduje szerokie zastosowanie we florystyce. Jest wykorzystywany m.in. w popularnych ostatnimi czasy lasach w słoiku, w kompozycjach kwiatowych, zielonych ścianach czy dachach. Zgodnie z prawem nie może on być jednak pozyskiwany z lasów. A zwłaszcza na masową skalę – tłumaczy RDLP.

Złodzieje, których namierzono w okolicach Skwierzyny, byli członkami zorganizowanej grupy, która pozyskiwała mech na potrzeby wykonywania świątecznych stroików. Gotowe produkty miały trafić m.in. na zagraniczny rynek.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDo jakiej kwoty szukamy mieszkań?
Następny artykułVenganza Racibórz znów na podium